×

Paleontolodzy wyjaśniają dlaczego ramiona tyranozaurów są zabawnie nieproporcjonalne

Być może na świecie nadal istnieje ktoś, kto nie oglądał którejkolwiek części „Parku Jurajskiego”, to mimo wszystko każdy zna tyranozaury. Symbol paleontologii i król dinozaurów wprowadza grozę do każdej produkcji o prehistorycznych istotach.


Mimo wielkich zębów i masywnego ciała, maleńkie i nieproporcjonalne kończyny stały się obiektem wielu żartów. Nieporadne ramiona wywołały sporo radości, a przerażające tyranozaury stały się gwiazdami zabawnych zdjęć.

Jednak przednie kończyny wcale nie są takie bezużyteczne jak nam się na początku wydawało. Jak się okazuje, mogą być nawet groźniejsze od złowrogich zębów tyranozaura.

Niektórzy naukowcy przypisywali groteskową długość ramion tyranozaura „szczątkowemu wzrostowi”. Oznaczałoby to, że podczas ewolucji gatunek dostosował się lub zmienił, a przy okazji utracił niektóre ze swoich atrybutów.

Jednak odzyskane kości obaliły te przypuszczenia. Kończyny miały głębokie wiązanie mięśniowe, co wskazuje na niepokojącą siłę.

To rozpoczęło kolejną serię przypuszczeń. Sugerowano, że ramiona mają pomóc dinozaurowi w schwytaniu ofiary, jednak ostatecznie i tę teorię odrzucono. Jedną z ciekawszych hipotez była ta, w której stwierdzono, że krótkie ramiona miały pomóc w przytrzymaniu partnera podczas kopulacji.

Teraz jednak paleontolog Steven Stanlney uważa, że rozgryzł zagadkę nieporadnych kończyn tyranozaura.

„Krótkie i mocne przednie kończyny z dużymi pazurami pozwalały tyranozaurom chwycić ofiarę za grzbiet lub szczęki, by zadać cztery metrowe rany głębokie na kilka centymetrów. Wystarczyło zaledwie kilka sekund i mogły to powtórzyć wielokrotnie w krótkich odstępach czasu.”

Przednie kończyny miały tylko dwa pazury, jednak przy większym nacisku mogły zadać o 50% więcej obrażeń niż trzy.

Stanley również przytacza teorię, że ramiona zmniejszyły się w wyniku ewolucji przez to, że tyranozaury głównie polegały na swojej gigantycznej szczęce. To jednak nie ujmuje sile ich nieproporcjonalnych kończyn i posiadania gigantycznych pazurów.

Bez względu na to jak zabawnie prezentują się ramiona tyranozaura, jesteśmy bardzo zadowoleni z faktu, że poza ekranem telewizora, nie grozi nam spotkanie z nim.


Mika Nojewska

Miłośniczka wszystkiego, co dziwne i ciekawe. Głównie tworzy teksty dla nauka.rocks i przed komputerem spędza więcej czasu, niż chciałaby się przyznać. W wolnym czasie odkrywa nieodkryte i próbuje opanować świat. Kocia mama i mag na 55 levelu

Może Cię zainteresować