Kontrowersje szczepionkowe trwają. Czy faktycznie są tak szkodliwe jak twierdzą przeciwnicy?
Przerażonych szczepionkami rodziców ciągle przybywa i kontrowersje wokół tematu trwają. Podobno są szkodliwe, zamiast zapobiegać to wywołują choroby, a nawet powodują autyzm! Przyjrzyjmy się więc uważniej, czy szczepionki faktycznie są takie złe, jak wiele osób sądzi.
Wszystko zaczęło się kiedy Andrew Wakefield rozpowszechnił fałszywą teorię, że szczepienia mają związek z autyzmem.
Twierdząc, że są niebezpiecznie, warto wspomnieć, że wszystkie farmaceutyczne specyfiki mają skutki uboczne, a zasadniczo nawet żywność, którą spożywamy jest w jakimś stopniu szkodliwa.
Nie ma jednak jednoznacznych dowodów, które mogłyby potwierdzić szkodliwość jakichkolwiek substancji znajdujących się w szczepionkach.
Weźmy pod uwagę choćby aldehyd mrówkowy, który jest stosowany jako konserwant i naturalnie zawierają go owoce. W jednej dawce zastrzyku znajduje się 0.83% dawki aldehydu. To mniej więcej tyle samo co w gruszce.
https://flic.kr/p/UFHZMK
Oczywiście firmy farmaceutyczne czerpią ze szczepionek ogromne zyski, ale i ta kwestia ma drugą stronę medalu.
Koszt jednej szczepionki jest znacznie mniejszy, niż faktycznie leczenie choroby i powikłań. Zanim ktoś stwierdzi, że szczepimy dzieci przeciwko nieistniejącym chorobom, zapytajmy starsze osoby, czy choćby odra, to faktycznie taka wymyślona sprawa. Tak więc nie jest to zmowa wielkich koncernów.
Od dawna zauważalne było znaczne zmniejszenie ilości przypadków chorób zakaźnych. Obecnie tendencja jest odwrotna.
A dlaczego? No cóż, pewnie przez to, że od lat dzieci szczepione były przeciwko chorobom zakaźnym, więc wiele z nich po prostu zniknęło. Obecna szczepionkowa panika spowodowała, że nieszczepione dzieci nie są odporne na choroby, które chętnie wracają. Prawdziwe żniwo jednak zbierzemy dopiero za kilka lat.
Jeśli szczepionki faktycznie są takie złe i szkodliwe, dlaczego dzieci lekarzy regularnie są szczepione?
Zmowa firm to jedno, skorumpowani lekarze to drugie. Jednak czy dla korzyści materialnych rodzice faktycznie narażaliby swoje dzieci na niebezpieczne choroby i autyzm?
Szczepionki, jak każdy inny lek, mogą wywołać skutki uboczne, a w tym przypadku może pojawić się nawet odczyn. Nie znajdziemy jednak leku, który na ulotce nie będzie miał szeregu niekorzystnych działań.