Morze wyrzuciło na brzeg 140 wielorybów. To jedno z największych masowych wyginięć morskich ssaków
Naukowcy nie do końca rozumieją zjawisko masowo wyrzucanych na brzeg wielorybów. W ostatnim czasie wiele ssaków morskich pojawia się na plażach, często ku własnej zgubie.
Wieloryby na brzegu
Istnieje oczywiście wiele powodów, dla których wieloryb mógłby znaleźć się na plaży. Choroba lub uraz mogą sprawić, że zwierzę osłabnie i zostanie zdane na łaskę prądów i silnych fal; może także zabłądzić na płyciznę, by za późno zorientować się, że to pułapka. Nawet błędy echolokacyjne lub przypływy mogą doprowadzić do pojawienia się wieloryba na plaży.
Jednak morskie ssaki wyrzucane na brzeg to odosobnione przypadki. Choć czasem się zdarzają, mowa zazwyczaj o jednym lub dwóch osobnikach. Nigdy nie obejmuje dziesiątek wielorybów.
Potworny widok
Ponurego odkrycia w zeszły weekend dokonał turysta w Mason Bay w Nowej Zelandii. Na odległej plaży znajdowało się 140 nieruchomych zwierząt. Niektóre z nich były już martwe, inne umierały na słońcu. Rozdzierająca scena wciąż owiana jest smutną tajemnicą.
Mężczyzna zawiadomił władze o potwornym odkryciu, jednak ze względu na odległe położenie, nikt nie był w stanie pomóc zwierzętom wrócić na czas do oceanu; nie udało się zgromadzić wystarczającej liczby ludzi. Mason Bay znajduje się na najbardziej wysuniętej na południe wyspie, która liczy zaledwie 400 mieszkańców.
Niestety, prawdopodobieństwo, że wciąż żywe wieloryby uda się ponownie wprowadzić do oceanu było bardzo niskie.
Eutanazja
Pozostawała tylko jedna opcja – zaoszczędzić wielorybom cierpienia i pomóc im umrzeć. Kiedy na miejsce przybyli pracownicy Departamentu Ochrony, połowa zwierząt i tak już nie żyła. Odległe położenie, brak personelu i pogarszający się stan zwierząt przesądziły o ich losie.
Najrozsądniejsza wydawała się eutanazja umierających zwierząt. Decyzja nie była łatwa do podjęcia. Nikt nie był w stanie pomóc wielorybom wrócić na wolność, więc postanowiono przynajmniej skrócić ich cierpienie.
Niebezpieczeństwa
Ponowne wprowadzanie wielorybów do oceanu wymaga wielu godzin, wyszkolonego personelu i specjalistycznego sprzętu. Akcja jest niezwykle wyczerpująca, a czasami bywa nawet niebezpieczna.
Zestresowane i zdezorientowane wieloryby mogą zranić, a nawet zabić człowieka ruchem płetwy lub ogona. Są także nosicielami wielu chorób, przez co ludzie powinni unikać kontaktu z wydychanym przez stworzenia powietrzem i ich płynami ustrojowymi.
Oczyszczanie plaży
Rozdzierająca decyzja została podjęta wobec 140 wielorybów i akcja ratunkowa zamieniła się w oczyszczanie plaży. Wieloryby mogą osiągać do 6 metrów długości i ważyć nawet 3 tony, co daje ogromną ilość rozkładającego się mięsa.
Rozkładające się ssaki morskie stanowią wyjątkowy rodzaj zagrożenia. Kiedy gazy gromadzą się wewnątrz dużych ssaków, majestatyczne zwierzęta zamieniają się w tykającą bombę, gdyż istnieje ryzyko wybuchu.