7 dziwnych odkryć archeologicznych, które wstrząsnęły naukowcami. Niektóre do dziś są zagadką!
Zawód archeologa może nie brzmieć tak ekscytująco, kiedy uświadamiamy sobie, że ma niewiele wspólnego z przygodami Indiana Jonesa. Nie ma co liczyć na znalezienie mumii każdego dnia i spoglądając na realia, zajęcie jest dość żmudne.
Pamiętajmy jednak, że archeologia również miała swoje chwile. Być może nie codziennie odnajdywane są starożytne artefakty, to czasem jedno odkrycie warte jest znacznie więcej niż lata poszukiwań. Są nie tylko zwieńczeniem pracy, ale uzyskane dzięki nim informacje rzucają nieco światła na tajemnice przeszłości.
Oto 7 najciekawszych i najbardziej tajemniczych odkryć archeologicznych. Wyobraźcie sobie tylko jak czuli się ci, którzy mieli okazję je odnaleźć.
Terakotowa Armia
To zupełnie przypadkowe znalezisko sprawiło archeologom mnóstwo radości. Pierwszy cesarz Chin, Qin Shi Huanga został pochowany ze swoją lojalną armią. Zbiór 8100 figur jest niewątpliwie imponujący, dziś nazywany ósmym cudem świata.
Wyspa Wielkanocna
Choć to jedno z najbardziej odizolowanych miejsc na świecie, dziś jest bardzo popularne. Nadal skrywa wiele zagadek, bo legendarne posągi zostały zbudowane przez mieszkańców i służyły jako ogrodzenie. Jak zostały wzniesione i dlaczego akurat w takiej formie, pozostaje tajemnicą.
Krzycząca mumia
To była jedna z najbardziej tajemniczych mumii, które do tej pory znaleziono. Mężczyznę z twarzą wykrzywioną agonią znaleziono w pobliżu grobów największych monarchów. Choć ciało złożone było w kosztownym sarkofagu, nie widniało na nim imię zmarłego. Starożytni Egipcjanie wierzyli, że pochowane bezimiennie zwłoki są skazane na wieczną śmierć. Do tego owinięto je w koźlą skórę na znak hańby. Jednak musiał to być ktoś ważny. Pomimo wielu hipotez, zagadkę w końcu rozwiązano. Krzycząca mumia to książe Pentewere, który zamordował swojego ojca, Ramzesa III. To również doprowadziło archeologów do rozwikłania tajemnicy śmierci panującego wtedy faraona i spisku haremowego.
Wampirzyca z Wenecji
Na weneckiej wyspie Lazzaretto Nuovo odnaleziono szczątki należące do kobiety. W ustach znajdowała się cegła, co było typowe dla XVI-wiecznych pochówków osób uważanych za wampiry. Jednak badania wykazały, że w chwili śmierci kobieta miała około 60 lat. To z kolei zastanowiło archeologów, dlaczego kobietę w takim wieku uznano za wampira?
Człowiek z Grauballe
Mężczyzna znaleziony w duńskiej wiosce Grauballe to przykład doskonale zachowanej mumii. Nie tylko włosy i skóra są w dobrej kondycji, ale z palców można było pobrać nawet odciski. Choć nie do końca wiadomo dlaczego zginął, szczątki 30-letniego mężczyzny datuje się na 290 rok p.n.e.
Szkielety z Dorset
Podczas prac drogowych w Dorset, robotnicy przypadkiem znaleźli masowy grób. Przed śmiercią pochowani ludzie zostali pozbawieni głów. Początkowo sądzono, że są to wieśniacy, którzy próbowali uciec przed napaścią. Szczegółowe oględziny jednak wykazały, że to szkielety Wikingów, którzy zostali pozbawieni głów przez swoich przeciwników, choć do dziś archeolodzy nie są pewni co się tak naprawdę stało.
Moak wyżynny
Moak wyżynny był prehistorycznym ptakiem. Szczątki z imponującymi pazurami znaleziono w 1986 roku podczas wykopalisk w Mount Owen w Nowej Zelandii. Kiedyś twierdzono, że ptaki były na skraju wymarcia na skutek zmian klimatycznych, to w rzeczywistości przybycie Maorysów doprowadziło do ich wyginięcia.