Mieszkańcom walijskiej wyspy ukazał się magiczny widok – woda zaczęła migotać niebieskim blaskiem
Zwykle wydaje nam się, że najpiękniejsze zjawiska naturalne można znaleźć jedynie w odległych i egzotycznych miejscach, do których podróż pozostaje jedynie w sferze marzeń.
Magia natury
Czasami wystarczy jednak rozejrzeć się wokół, by dostrzec, że natura potrafi zapierać dech w każdym zakątku świata. Przekonali się o tym na własne oczy mieszkańcy Anglesey, wyspy w północno-zachodniej części Walii.
Its better than the northern lights, with a good surf its like watching lightning in the waves… But I was once lucky enough to catch both the bioluminescence and the aurora together, amazing 🙂 pic.twitter.com/MnSzMGFNdA
— Kris Williams (@jixxerkris) 5 lipca 2018
Spektakularny widok
Mieszkańcy wyspy zauważyli, że morze zaczęło dosłownie migotać. Zwabionym delikatnym światełkiem obserwatorom na brzegu ukazał się spektakularny widok – z wody wydobywał się jasnoniebieski blask. Na szczęście lokalni fotografowie nie zapomnieli zabrać aparatów.
Bioluminescencyjny plankton
Świecąca woda jest spowodowana obecnością bioluminescencyjnego planktonu. Choć zwykle występuje w znacznie cieplejszych regionach, tym razem pojawił się na walijskim wybrzeżu.
Żyjątka zaczynają świecić, gdy tylko zostają wprawione w delikatny ruch – uderzające fale lub drobne ruchy wody wystarczą, by oczom ukazał się wyjątkowy widok z jasnoniebieskimi światełkami w roli głównej.