×

Przyspieszone nagranie astronautów potykających się na Księżycu rozbawi cię do łez

Jest coś podniosłego w oglądaniu astronautów dzielnie stawiających kroki podczas pierwszego spaceru na Księżycu.


Spacer na Księżycu

Miliardy dolarów, lata treningów, wygłaszanie przemówień, które odbijają się echem przez dekady i ostatecznie ryzykowanie życia, by stanąć na Księżycu. Kiedy w końcu udało im się tam dostać, zaczynają się potykać jak nowo narodzone źrebięta w basenie z piłkami.

Na moment żarty na bok. Przyzwyczajenie się do braku grawitacji nie jest łatwe, a kombinezony podróżników kosmicznych nie są wygodne i nie ułatwiają zadania. Buzz Aldrin opisał je kiedyś jako „wilgotny talk”.

Niebezpieczne upadki

Zdarzyło się kilka niebezpiecznych sytuacji, kiedy astronauci próbowali walczyć z warunkami na Księżycu. Kiedy Charlie Duke przybył na Księżyc w 1972 roku na pokładzie Apollo 16, wraz z dowódcą postanowił wykorzystać ostatnie minuty na „Księżycowe Igrzyska Olimpijskie”.

Celem było pobicie rekordów ziemskich atletów przez drobne oszustwo, czyli słabszą grawitację Księżyca. Duke trochę się rozszalał i skoczył w górę, ale ze względu na rozkład ciężaru skafandra oznaczało to niebezpieczny upadek.

Plecak ważył tyle samo co astronauta, więc podczas skoku ciężar przeważył go i pociągnął w dół. Duke upadł na plecy, a problem w tym, że właśnie tam umieszczone były niezbędne systemy do podtrzymywania życia.

Gdyby skorupa ze szklanego włókna się zepsuła, Duke najprawdopodobniej byłyby martwy. Choć próbował skorygować swój upadek, odbił się na plecaku od powierzchni Księżyca, ale sprzęt na szczęście nie został uszkodzony.

Drobna modyfikacja

Mimo całej podniosłości i mnóstwa niebezpieczeństw, które czyhają na kosmicznych podróżników, oglądanie ich upadków i potknięć jest naprawdę zabawne. Nawet sposób poruszania się astronautów na Księżycu jest odrobinę komiczny.

Zwłaszcza przyspieszone nagranie sprawia, że trudno powstrzymać śmiech. Nienaturalne ruchy i nieco zbyt entuzjastyczne podskoki na Srebrnym Globie mogą doprowadzić do ataku śmiechu, którego po prostu nie da się powstrzymać.


Mika Nojewska

Miłośniczka wszystkiego, co dziwne i ciekawe. Głównie tworzy teksty dla nauka.rocks i przed komputerem spędza więcej czasu, niż chciałaby się przyznać. W wolnym czasie odkrywa nieodkryte i próbuje opanować świat. Kocia mama i mag na 55 levelu

Może Cię zainteresować