20-letni student zmarł 10 godzin po zjedzeniu makaronu ugotowanego tydzień wcześniej
Student o słabej znajomości higieny odżywiania zmarł we śnie po zjedzeniu 5-dniowego makaronu. Incydent został opisany w Journal of Clinical Microbiology.
Oszczędność
20-letni student, którego nazwisko nie zostało ujawnione, zwykle sam przygotowywał swoje posiłki. Starając się zaoszczędzić czas i pieniądze, w niedzielę wieczorem gotował obiady na cały nadchodzący tydzień.
Ugotowany wcześniej makaron rozdzielił i umieścił w pojemnikach Tupperware. Przed zjedzeniem dodawał sos i podgrzewał posiłek. Jego spaghetti nie trafiło jednak do lodówki.
Higiena odżywiania
20-letni Belg odgrzał spaghetti ugotowane pięć dni wcześniej, które przez cały czas było pozostawione w temperaturze pokojowej. Choć student wyczuwał dziwny smak, przypisał go nowemu sosowi pomidorowemu, którego użył.
Po zjedzeniu posiłku chłopak udał się na siłownię. Zaledwie 30 minut po spożyciu makaronu 20-latek zaczął odczuwać silne bóle brzucha i głowy oraz nudności. Po powrocie do domu miał biegunkę i obficie wymiotował.
Zatrucie pokarmowe
Epizod złego samopoczucia nie zaniepokoił młodego Belga. Student nie szukał pomocy medycznej, zamiast tego zdecydował się pić dużo wody i spróbował „odespać” towarzyszące mu dolegliwości.
Następnego ranka rodzice 20-latka martwili się, gdy nie wstał rano, by udać się na uczelnie. Kiedy weszli do jego pokoju o 11 rano, by sprawdzić co się stało, chłopak był już martwy.
Bacillus cereus
Sekcja zwłok ujawniła, że student zmarł o 4 rano, czyli około 10 godzin po zjedzeniu spaghetti. Jego ciało zostało poddane dokładnej autopsji, a próbki zawartości żołądka wysłano do szczegółowej analizy w Narodowym Laboratorium.
Badania wykazały martwicę wątroby oraz ostre zapalenie trzustki. Wymazy kału ujawniły obecność Bacillus cereus, bakterii prowadzącej do zatruć pokarmowych, które zwykle są spowodowane pozostawieniem smażonych dań w temperaturze pokojowej.
Laseczka woskowa
Próbki posiłku, które zostały wysłane do laboratorium wykazały, że makaron zawierał znaczne ilości laseczki woskowej, co potwierdziło, że obiad był przyczyną złego samopoczucia. W efekcie to zatrucie pokarmowe doprowadziło do zgonu.
Bacillus cereus jest zaskakująco częste, zwykle jednak nie kończy się śmiercią. Głośnym przypadkiem było zatrucie pokarmowe 7-osobowej rodziny po zjedzeniu 8-dniowej sałatki z makaronem. Wszyscy wymagali interwencji medycznej, najmłodsze dziecko jednak zmarło z powodu niewydolności wątroby.