×

Archiwalne nagranie pokazuje detonację car-bomby, czyli najpotężniejszej broni jądrowej

Przed wami najpotężniejsza eksplozja, do której kiedykolwiek doprowadzili ludzie. Miłośnicy wybuchów będą zachwyceni – oto car-bomba.

Reklama

Najpotężniejsza eksplozja

Rosatom, rosyjska agencja zajmująca się energią jądrową, opublikowała niedawno nagranie z testu car-bomby. Materiał filmowy nigdy wcześniej nie był dostępny publicznie, mimo, że został uchwycony w 1961 roku.

Car-bomba to bomba wodorowa, która była najpotężniejszą bronią jądrową, jaką kiedykolwiek stworzono i przetestowano. 40-minutowy film dokumentalny – w języku rosyjskim, ale z angielskimi napisami – zawiera szczegóły dotyczące inżynierii i projektu bomby.

https://youtu.be/nbC7BxXtOlo?t=2

Rosyjska myśl techniczna

Oczywiście wideo również ukazuje moment, w którym car-bomba została zdetonowana jesienią 1961 roku w mroźnych głębinach północnego Związku Radzieckiego. Nagranie jest także swego rodzaju podróżą w czasie.

Film nakręcono w formie propagandy czasów radzieckich i jest pełne gniewnie wyglądających mężczyzn w wojskowych strojach. Panowie groźnie wskazują mapy, a wszystko wygląda nieco groteskowo, ale pamiętajmy, że nagranie powstało prawie 60 lat temu.

Reklama

car-bomba

Car-bomba

Car-bomba, czy też RDS-220, to prawdziwy potwór. Najpotworniejszy. Jej moc wynosiła nieco ponad 50 megaton, co odpowiada około 50 milionom ton konwencjonalnych materiałów wybuchowych. Mamy jednak lepsze porównanie.

To 10 razy więcej amunicji niż zużyto w czasie całej II wojny światowej i ponad 1500 razy więcej niż suma bomb atomowych zrzuconych na Hiroszimę i Nagasaki. W błysku białego światła bomba utworzyła kulę ognia o szerokości 8 kilometrów, a grzyb wzbił się na wysokość 64 kilometrów.

car-bomba

Detonacja

Rankiem 30 października 1961 roku car-bomba została zdetonowana w archipelagu Nowej Ziemi na Oceanie Arktycznym. Bomba była tak potężna, że konieczny był spadochron, by załoga mogła się oddalić, choć nie było wiadomo, czy w ogóle przeżyją.

54 kilometry do wybuchu znajdowało się miasto, ale liczba ofiar nigdy nie została ujawniona. Plotki głoszą, że detonacja wybiła okna w Norwegii i Finlandii.

https://youtu.be/nbC7BxXtOlo?t=1343

Reklama

Mika Nojewska

Miłośniczka wszystkiego, co dziwne i ciekawe. Głównie tworzy teksty dla nauka.rocks i przed komputerem spędza więcej czasu, niż chciałaby się przyznać. W wolnym czasie odkrywa nieodkryte i próbuje opanować świat. Kocia mama i mag na 55 levelu

Może Cię zainteresować