×

Skąd właściwie bierze się choroba lokomocyjna i jak można sobie z nią radzić?

Choroba lokomocyjna to zdecydowanie nic przyjemnego. Zwykle mija z wiekiem i ma łagodny przebieg, u niektórych może się jednak okazać wyniszczającym problemem, który psuje wakacyjną zabawę.


Skąd się bierze choroba lokomocyjna?

Uważa się, że jest to spowodowane tymczasową dysfunkcją ośrodków równowagi naszego mózgu. Postrzeganie jakiegokolwiek ruchu może wywoływać objawy choroby lokomocyjnej, które obejmują zawroty głowy, nudności, wymioty, zimne poty i ślinotok.

Gdy poruszamy się w przestrzeni, wiele czujników w uchu środkowym, kończynach i oczach przekazuje informacje do centrum równowagi w naszym mózgu, by pomóc nam się zorientować.

Wielki konflikt

Kiedy między źródłami informacji pojawia się konflikt, możemy doświadczyć objawów choroby lokomocyjnej. U szczególnie wrażliwych osób nawet oglądanie filmów może do tego doprowadzić.

Podróż samochodem po krętych drogach lub rejs statkiem oznacza, że głowa i ciało będą poruszać się w nietypowy sposób. Przyspieszenia, zwolnienia i podskoki to wystarczająco silne bodźce do wywołania ataku.

choroba lokomocyjna

Częsty problem

Około 30 procent populacji cierpi z powodu choroby lokomocyjnej. Zmagający się z objawami szybko uczą się czego unikać, by łagodzić uciążliwe objawy pojawiające się podczas podróży.

Najskuteczniejsze okazują się leki, choć mogą występować skutki uboczne. Pewnie nie raz poczułeś się senny po zażyciu tego typu środków. Dobrze jest więc wypróbować pewne techniki behawioralne.

Jak działają leki?

Leki przeciwwymiotne i przeciw nudnościom działają na mózg i układ nerwowy. Najczęściej są to środki uspokajające lub przeciwcholinergiczne. Blokują one działanie neuroprzekaźników takich histamina, acetylocholina i dopamina w naszych centrach kontroli równowagi.

Są jednak mało specyficzne, więc działają wszędzie tam, gdzie neuroprzekaźniki w naszym ciele. To z kolei tłumaczy niepożądane skutki uboczne, jak senność, dezorientację i suchość w ustach.

choroba lokomocyjna

Jak sobie radzić?

Obserwowanie horyzontu lub skupianie się na pojedynczych elementach krajobrazu może zdać egzamin. Również stopniowe przyzwyczajanie przed długą podróżą może okazać się pomocne.

Warto także zasięgnąć porady lekarza, aby wykluczyć schorzenia neurologiczne. Z badań wynika, że osoby zmagające się z migrenami są bardziej podatne na ataki choroby lokomocyjnej.


Mika Nojewska

Miłośniczka wszystkiego, co dziwne i ciekawe. Głównie tworzy teksty dla nauka.rocks i przed komputerem spędza więcej czasu, niż chciałaby się przyznać. W wolnym czasie odkrywa nieodkryte i próbuje opanować świat. Kocia mama i mag na 55 levelu

Może Cię zainteresować