Czemu jesteśmy ciągle zmęczeni? Psycholog wyjaśnia, że ma to związek z obecną sytuacją

Pandemia mocno odbija się na naszym stanie psychicznym, choć nie zawsze to zauważamy. Obecna sytuacja jest nowa i większość osób czuje się przez nią mocno przytłoczona.

Czemu jesteśmy ciągle zmęczeni?

Una McCann jest profesorem psychiatrii i nauk behawioralnych w Johns Hopkins Medicine. Twierdzi, że ciągle zmęczenie jest związane bezpośrednio pobudzeniem, które pojawiło się w trakcie pandemii koronawirusa.

Śpiączka jest stanem zerowego pobudzenia i wówczas nie jesteśmy w stanie wykonać żadnego działania. Jeśli wpadamy w szalejącą panikę, to z kolei jesteśmy nadmiernie pobudzeni i nie funkcjonujemy poprawnie. To oznacza, że optymalny poziom jest gdzieś pośrodku:

Tę sytuację najlepiej porównać do sportowca, kogoś kto gra w drużynie piłkarskiej. Piłkarze są pod bramką, a przeciwnik ma zamiar strzelić. Jeśli śpią, to nie są w stanie bronić własnej bramki. Jeśli są zbyt zdenerwowani i spanikowani, nie ma możliwości, aby odpowiednio zareagowali na działanie oponentów.

Gdzieś pośrodku znajduje się „strefa”. Strefa to idealny poziom pobudzenia, aktywności i podniecenia. Jesteś czegoś świadomy, wiesz, jak to zrobić, jesteś skupiony, a jednak nie jesteś zbyt podekscytowany do tego stopnia, że ​​rozpraszasz się i twoje ciało zaczyna działać nieprawidłowo.

Według McCann, obciążenie allostatyczne jest reprezentowane przez wykres dzwonkowy. Skrajna lewa to stan śpiączki, a skrajna prawa to stan całkowicie przesadzony. Każdy nowy stresor, który się wydarza, to kolejny krok w prawo w kierunku nadmiernej stymulacji.

Jak twierdzi McCann wychodzenie poza „strefę”, w której wszyscy czujemy się komfortowo i skupieni, powoduje nieprawidłowe reakcje na bodźce zewnętrzne.

Wydarzenia globalne mają na nas wpływ

Zarówno COVID-19, jak i inne wydarzenia na świecie wpływają na obciążenie allostatyczne na poziomie globalnym. Zasadniczo wszyscy to teraz czujemy. Może oglądałeś za dużo wiadomości i jesteś wyczerpany emocjonalnie.

Może biegałeś po domu, próbując przypilnować dzieci w trakcie zajęć online, jednocześnie pracując na pełny etat i upewniając się, że wszystkie prace domowe są wykonane. To powoduje, że jesteś wyczerpany fizycznie oraz psychicznie.

Być może widzenie wszędzie masek powoduje ciągły niepokój. A może jesteś z natury towarzyski, a bycie w domu przez cały czas wysysa twoją energię. Cokolwiek to jest, możemy skończyć przygnębieni, rozkojarzeni i zmęczeni.

Tracimy naszą wewnętrzną chęć osiągania rzeczy, których z reguły pragnęliśmy. Co więc możemy zrobić, aby wrócić do optymalnego punktu środkowego na wykresie? Rozwiązanie jest indywidualnego dla każdego z nas.

Jak sobie z tym radzić?

McCann sugeruje skupienie się na czynnościach, które są produktywne i zorientowane na przyszłość, takich jak ogrodnictwo lub rozpoczęcie nowego programu treningowego. Te zajęcia pomagają Ci poczuć, że wnosisz wkład, zarówno dla siebie, jak i dla świata. Przy okazji zapewniają osobie ukojenie i spokój.

Ćwiczenia wymagające koncentracji również mogą pomóc: joga, medytacja, a nawet zwykłe słuchanie muzyki. Pamiętaj też, że spotkania z przyjaciółmi mogą pomóc zarówno tobie, jak i im. Warto także odnowić stare znajomości, odpowiednio zaczynając rozmowę:

Jeśli wiesz, że ktoś kocha muzykę, możesz wysłać mu link do nowego albumu, który uważasz za szczególny. To wytworzy połączenie między tobą a tą osobą, a ponadto podzielisz się wspaniałym utworem muzycznym. To zaaranżuje naturalną wymianę, bo możliwe, że osoba w zamian także wyślę ci link do czegoś nowego.

Dlatego warto poświęcić czas swojemu hobby lub pasji oraz spotkać się ze znajomymi (choćby online). Inaczej będziemy ciągle przytłoczeni obecną sytuacją, a to negatywnie wpływa zarówno na zdrowie psychiczne, jak i fizyczne.