Czy po pełnym zaszczepieniu nadal można zachorować na COVID-19?
W związku z globalnym programem szczepień przeciwko COVID-19, w wielu krajach łagodzone są ograniczenia, jak choćby brak konieczności noszenia maseczki.
Program szczepień
CDC zmieniło wytyczne, tak by w pełni zaszczepione osoby nie musiały już nosić maseczek, choć WHO utrzymuje stanowisko, że nadal powinniśmy zakrywać nos i usta ze względu na pojawienie się bardziej zakaźnych wariantów.
Szczepionki wzbudzają mnóstwo emocji i nadal toczy się wiele dyskusji dotyczących przypadków zakażenia COVID-19 pomimo pełnego szczepienia. Można także zaobserwować wzrost zachorowań w krajach, w których podaje się preparaty.
Zła wiadomość jest taka, że nadal jesteśmy w środku pandemii. Zasięg szczepień wciąż jest ograniczony, a najbogatsze kraje gromadzą preparaty. Skutkiem może być pojawienie się wariantu wirusa, który nie jest skutecznie neutralizowany.
Co z odpornością stadną?
Na chwilę obecną mniej niż jedna czwarta światowej populacji otrzymała co najmniej jedną dawkę preparatu przeciwko COVID-19. Na całym świecie podano ponad 3 miliardy dawek, ale tylko 0,9 procent ludzi w krajach o niskich dochodach otrzymało przynajmniej jedną.
Aby szczepionki skutecznie ograniczały rozprzestrzenianie się choroby, ponad 70 procent populacji musi być w pełni zaszczepione. Nawet w krajach takich jak Izrael (57,1 proc.), Wielka Brytania (49,3 proc.) czy Stany Zjednoczone (47,2 proc.) tego nie osiągnięto.
Dobra wiadomość jest taka, że szczepionki nadal zapewniają ochronę przed wszystkimi znanymi wariantami SARS-CoV-2, zwłaszcza wariantami Alpha i Delta. Szczepionki nie są w 100 procentach skuteczne, ale są niezbędne.
Skuteczność szczepionek
Żadna szczepionka nie jest w 100 procentach skuteczna, a nowe warianty są coraz bardziej niebezpieczne i łatwiej się rozprzestrzeniają. Możliwe, że pojawiające się infekcje omijają zaszczepiony układ odpornościowy.
Można być w pełni zaszczepionym i nadal złapać COVID-19. Zdecydowania większość przypadków koronawirusa u osób zaszczepiony jest łagodniejsza i rzadziej kończy się hospitalizacją. Śmiertelność również jest bardzo niska.
