Dlaczego liczba przypadków COVID-19 wzrasta wśród osób w pełni zaszczepionych?
Główny doradca naukowcy Wielkiej Brytanii ogłosił, że około 40 procent osób przyjmowanych do szpitala z COVID-19 zostało zaszczepionych.
COVID-19 u zaszczepionych
Brzmi bardzo poważnie i sprawia, że niektórzy mogą zacząć poddawać w wątpliwość skuteczność szczepionek. Nie ma jednak żadnych powodów do obaw, a preparaty przeciwko COVID-19 nadal działają, jak powinny.
Istnieje kilka czynników, które wyjaśniają, dlaczego tak wysoki odsetek przypadków dotyczy osób w pełni zaszczepionych. Przede wszystkim należy pamiętać, że żaden preparat nie gwarantuje 100-procentowej skuteczności.
Szczepionki nadal zapobiegają milionom zachorowań i zgonów, wystarczy porównać liczby z zeszłego roku. Wraz ze wzrostem liczby przypadków, rośnie także liczba hospitalizacji i zgonów, ale odsetek infekcji jest nadal zdecydowanie niższy, niż choćby rok temu.
Skuteczność szczepionek
Przypadki COVID-19 wśród osób zaszczepionych rosną, ponieważ coraz więcej ludzi otrzymuje szczepionki. W pełni zaszczepiona populacja powiększa się, więc rośnie odsetek zainfekowanych, którzy przyjęli jedną lub dwie dawki.
Wyobraźmy sobie hipotetyczny scenariusz, w którym 100 procent populacji otrzymało dwie dawki szczepionki. W takich okolicznościach 100 procent chorych i hospitalizowanych jest zaszczepiona. Zgonów trudno jest uniknąć, ale nie oznacza to, że szczepionki nie działają.
Ryzyko hospitalizacji i zgonu
Warto także pamiętać, że większość krajów oferowała szczepienia przede wszystkim populacjom najbardziej zagrożonym. Jako pierwsi szczepili się ciężko chorzy i osoby starsze. Przyjęcie preparatu zmniejsza zagrożenie COVID-19, ale nie eliminuje go całkowicie.
Porównując osoby w pełni zaszczepione z tymi, którzy nie otrzymali obydwu dawek, nie porównujemy tego samego. Należy także pamiętać, że wiele osób już przed szczepieniem było narażone na ostrzejszy przebieg choroby.
Najnowsze dane sugerują, że przeciwko wariantowi delta, który obecnie dominuje w wielu krajach, dwie dawki zapewniają 79-procentową ochronę przed objawami COVID-19 oraz 96-procentową ochronę przed hospitalizacją.
COVID-19 w zależności od wariantu
Nadal nie wiemy, jaką ochronę przed zgonem oferują szczepionki, co na szczęście wynika ze stosunkowo niskich wskaźników zgonów. W przypadku wariantu alfa dane są jeszcze bardziej optymistyczne.
Szczepionka Pfizer jest skuteczna w zapobieganiu zgonowi z powodu COVID-19 od 95 do 99 procent. Dotychczasowe dowody nie sugerują, że wariant delta drastycznie zmienia ten obraz. Badanie wykazało, że chorzy zgłaszają takie same objawy, bez względu na to, czy przyjęli szczepienie, czy nie.
Jednak osoby, które zostały zaszczepione, mają mniej objawów w krótszym czasie, co sugeruje mniej poważną chorobę. Najczęściej zgłaszanymi objawami u osób, które otrzymały obie dawki, były ból głowy, katar, kichanie, ból gardła i utrata węchu.