Katastrofa ekologiczna na Mauritiusie trwa. Na plaży pojawiają się dziesiątki martwych delfinów
Katastrofa ekologiczna u wybrzeży Mauritiusa trwa. Niedawny wyciek ropy ma horrendalny wpływ na żyjące w oceanie stworzenia.
Delfiny na brzegu Mauritiusa
Jak donosi agencja Reuters, na plaże Mauritiusa w ciągu jednego dnia zostało wyrzucone siedemnaście delfinów. W ciągu następnej dobry na brzegu znaleziono kolejne siedem zwierząt. Niektóre udało się uratować.
Naukowcy przeprowadzają sekcje zwłok zwierząt i mają nadzieję, że uda się otrzymać wyniki w ciągu najbliższych dni. Doniesiono także o setkach martwych ryb i krabów w okolicy. Choć zgony nie zostały oficjalnie powiązane z wyciekiem ropy, winowajca wydaje się oczywisty.
The death of at least 17 dolphins is a great loss for Mauritius’s #Biodiversity, and necessitates a thorough investigation.
If the recent oil spill is indeed the cause of this tragedy, then those responsible for it MUST be held accountable! #BreakFreeFromFossilFuels
? :Shav pic.twitter.com/RCLsZUcgpM— Greenpeace Africa (@Greenpeaceafric) August 27, 2020
Martwe delfiny miały kilka ran i krew wokół szczęk, jednak nie było śladów oleju. Te, które przeżyły, około 10, wydawały się bardzo zmęczone i ledwo były w stanie pływać. – powiedział Jasvin Sok Appadu z ministerstwa rybołówstwa
Fatalna sytuacja
Mieszkańcy i władze są zaniepokojeni sytuacją. Różnorodność biologiczna Mauritiusa jest znana i ceniona na całym świecie, a obecna sytuacja jest niebywałym zagrożeniem dla tego unikalnego ekosystemu.
Greenpeace apeluje do władz o przeprowadzenie szybkiej, przejrzystej i publicznie dostępnej sekcji zwłok. Niestety decyzje podjęte przez rząd w ciągu ostatnich tygodni budzą kontrowersje i poddają w wątpliwość kompetencje funkcjonariuszy.
Katastrofa ekologiczna
MV Wakashio, statek należący do Japonii, obecnie pływający pod banderą Panamy, uderzył 25 lipca w rafę koralową w pobliżu Mauritiusa na Oceanie Indyjskim. Zła pogoda sprawiła, że opuszczony statek pękł na pół, co doprowadziło do wycieku około 900 ton oleju opałowego.
W poniedziałek 24 sierpnia władze postanowiły umyślnie zatopić statek. Decyzja wzbudziła mnóstwo kontrowersji, a eksperci apelowali, że działania pogorszą sytuację, gdyż ocean zostanie zanieczyszczony dużymi ilościami toksyn i metali ciężkich.