Czy wiesz, że dinozaury żyły po drugiej stronie galaktyki? Ich era była naprawdę długa
Kleopatra żyła bliżej chwili pierwszego lotu na księżyc niż budowy piramid w Gizie. Bardzo prawdopodobne, że twoje poczucie czasu właśnie zostało mocno zaburzone. Poczekaj jednak na dinozaury.
Postrzeganie czasu
Postrzeganie czasu to dość dziwna i mocno subiektywna sprawa, a przykładów jest cała masa. Mamy jednak kolejny, który warto dopisać do listy, a zauważył go i przedstawił naukowiec NASA.
Kiedy dinozaury wędrowały po Ziemi, robiły to po drugiej stronie naszej dziwacznej galaktyki. Cóż to właściwie oznacza? Doktor Jessie Christiansen prezentuje to w swojej animacji, a ludzie po prostu tracą zmysły.
I have always been interested in galactic archaeology, but I don't think this is what they meant.
Did you know that dinosaurs lived on the other side of the Galaxy? pic.twitter.com/ngGCAu0fYU
— Dr. Jessie Christiansen (@aussiastronomer) 28 sierpnia 2019
Wszystko się kręci
Zacznijmy jednak od początku. Tak jak Ziemia obraca się wokół Słońca, tak centralna gwiazda obraca się wokół centrum galaktyki (oczywiście ze wszystkimi planetami, w tym samym kierunku).
Poruszamy się z prędkością około 828000 kilometrów na godzinę, w odległości około 28000 lat świetlnych od centrum Drogi Mlecznej. Pokonanie orbity wokół galaktycznego centrum zajmuje około 225-250 milionów lat ziemskich.
Dinozaury żyły po przeciwnej stronie
To naprawdę cała masa czasu. By uczynić wszystko jeszcze bardziej podniosłym, a czas nieco bardziej bezkresnym, oznacza to, że większość dinozaurów żyło po drugiej stronie galaktyki. Przynajmniej dla nas.
Co więcej, od czasów plezjozaurów, czyli gigantycznych pływających gadów, do chwili wymarcia ostatnich dinozaurów, Układ Słoneczny pokonał trzy czwarte drogi wokół centrum galaktyki.
Zamieszanie z czasem
Jak widać na stworzonej animacji, era dinozaurów była naprawdę długa. Kolejny fakt, który zaburzy postrzeganie czasu: istnieje większa przerwa czasowa między stegozaurem a tyranozaurem, niż królem dinozaurów (T-Rexem) a nami.
Christiansen mówi, że stworzyła animację dla zabawy w ciągu kilku wolnych godzin. Więc nie ma powodów do zmartwień, że NASA pracuje nad tajnym projektem kosmicznych dinozaurów czy otwarciem Parku Jurajskiego.