Na Syberii pojawiła się gigantyczna dziura. 50-metrowe zapadlisko jest niepokojącym fenomenem
Pęczniejąca pod topniejącą wieczną zmarzliną bańka metanu pękła, co doprowadziło do powstania dziury w ziemi. Imponujący krater na Syberii ma głębokość 50 metrów.
Gigantyczna dziura
Gigantyczna dziura po raz pierwszy została zauważona przez ekipę telewizyjną. Naukowcy udali się na miejsce w celu zbadania zapadliska, a wyrzucone kawałki lodu i skał zostały znalezione setki metrów od epicentrum.
Kiedyś bezpieczny bąbel metanu zniknął, a na jego miejsce pojawiła się ogromna dziura. Nie jest jasne kiedy dokładnie powstała, ani czy zmiany klimatu w tym przypadku odegrały kluczową rolę. Jednak nie jest to pierwsze takie zjawisko.
Giant new 50-metre deep 'crater' opens up in Arctic tundra. Blocks of soil and ice thrown hundreds of metres from epicentre of the funnel at the Yamal peninsula https://t.co/2fTA8GZRS4 #YamalFunnels2020 pic.twitter.com/t5CJRVwuRS
— The Siberian Times (@siberian_times) August 29, 2020
Zapadlisko
Zapadlisko jest jednym z siedemnastu, które można znaleźć na Syberii. Jak dotąd dziura jest największą, która powstała w obszarze. Uważa się, że takie deformacje powstają w wyniku nagłego zapadania się wzgórz, kiedy topnienie wiecznej zmarzliny powoduje gromadzenie się metanu pod powierzchnią.
Zmiany klimatyczne prowadzą do gwałtownych zjawisk w okolicach Arktyki. Szybkie topnienie wiecznej zmarzliny i ekstremalnie ciepłe lato z pewnością przyczyniło się do powstania ogromnej tej dziury, choć nadal brakuje szczegółowych badań.
Wybuch metanu
Metan jest 84 razy silniejszy jako gaz cieplarniany niż dwutlenek węgla, więc uwolnienie ogromnych zapasów tego gazu może zapoczątkować błędne koło sprzężenia zwrotnego, co może znacznie pogorszyć kryzys klimatyczny.
Badania pokazują, że syberyjskie zapadliska rozszerzają się w ciągu ostatnich lat, co sugeruje, że topnienie wiecznej zmarzliny przynajmniej częściowo prowadzi do tego rodzaju zjawisk i uwolnienia metanu.
Mamy tylko fragmentaryczne dowody od miejscowych, którzy twierdzą, że słyszeli hałas lub widzieli dym i płomienie. Ponadto krater zamienia się w jezioro w ciągu kolejnego roku do dwóch lat, co jest wtedy trudne do odróżnienia od zwykłych termokarstów w Arktyce. – wyjaśnia Jewgienij Chuvilin
Topnienie wiecznej zmarzliny
Wieczna zmarzlina zajmuje mniej więcej dwie trzecie terytorium Rosji w najbardziej odległych i niedostępnych częściach świata. Dokładne badania i kontrola obszaru jest więc praktycznie niemożliwa. Większość kraterów zostaje odkryta już po fakcie.
Oprócz ogromnych ilości metanu, które ten region świata może pewnego dnia z siebie wyrzucić, naukowcy martwią się także o choroby, które mogą zostać wyzwolone, choć do tej pory pozostawały zamknięte w wiecznej zmarzlinie.