Dżuma atakuje w Chinach. W ciągu miesiąca zdiagnozowano cztery przypadki
Dżuma, nazywana także czarną śmiercią, w XIV wieku w Europie zapoczątkowała epidemię i zabiła prawie 60 procent ludności na naszym kontynencie, a tym samym zyskała miano najgorszej pandemii w historii ludzkości.
Dżuma w historii
Dzisiaj większość z nas myśli o czarnej śmierci jako czymś z książek historycznych, ponurym symbolu średniowiecza i fatalnych warunkach sanitarnych. Być może jednak dżuma wcale nie jest tak odległa, jak nam się wydaje.
W listopadzie u czterech osób zdiagnozowano dwie różne formy dżumy. Choć lekarze podkreślają, że problem nie jest tak poważny jak kiedyś, zaznaczają również, że choroba wcale nie jest odległą historią znaną z literatury.
Pandemie
W ciągu ostatnich 2000 lat miało miejsce trzy duże epidemie dżumy. Pierwsza dotknęła ludzkość w VI wieku za panowania cesarza bizantyjskiego Justyniana I. Druga przetoczyła się przez średniowieczną Europę w XIV wieku zabijając 60 procent Europejczyków.
Trzecia pandemia rozpoczęła się w Chinach w XIX wieku i rozprzestrzeniła się na inne części Azji oraz Stany Zjednoczone. Nawet dzisiaj, lekarzy wciąż nęka wiele pytań odnośnie czarnej śmierci.
Yersinia pestis
W XX wieku naukowcy byli całkiem pewni, że wszystkie trzy pandemie zostały wywołane przez bakterię Yersinia pestis, występującą u małych ssaków i pcheł. Punktem zwrotnym okazał się 2000 rok.
Kiedy naukowcy przeanalizowali szkielety ofiar dżumy, rzeczywiście znaleźli fragmenty Yersinia pestis. Przez wiele lat nękało jednak ważne pytanie: dlaczego druga pandemia była tak zabójcza?
Czarna śmierć
W przeszłości było to przypisywane złej higienie i zwyczajom średniowiecznej ludności. Mimo wielu hipotez, istnieją dowody, że czarna śmierć istniała w Europie około 5000 lat temu.
Badania pokazały, że faktycznie dżuma z czasów Justyniana w VI wieku była spowodowana przez inne szczepy bakterii niż dwie kolejne fale czarnej śmierci w Europie w XIV oraz XIX wieku w Chinach.
Fascynacja dżumą
Wieki po pandemii ludzie nadal są przerażeni i jednocześnie zafascynowani dżumą. Choć może się wydawać, że dżuma należy do odległej przeszłości, choroba zakaźna nigdy nie została uznana za eradykowaną.
Obecnie dżuma istnieje w kilku rejonach Azji i Afryki. Pomijając największe wybuchy choroby, na przestrzeni dziejów miało miejsce kilka mniejszych epidemii. W XXI największy problem stanowi w Algierii, Demokratycznej Republice Konga i na Madagaskarze.
Dżuma dziś
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia w latach 2010–2015 584 osoby zmarło z powodu dżumy na całym świecie. Choroba może być śmiertelna, jednak pacjenci szybko zostają wyleczeni po przyjęciu antybiotyków.
Chińskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom po zdiagnozowaniu czterech przypadków stwierdziło, że ryzyko rozprzestrzeniania się choroby jest bardzo niskie. Dla wielu osób sama informacja jest jednak przerażająca.
Bagaż historyczny
Kiedy słyszymy o dżumie od razu myślimy o czarnej śmierci pustoszącej Europę. Ta choroba zakaźna ma ogromny historyczny bagaż. Specjaliści zauważają, że właśnie stąd bierze się nasze rozumienie epidemii.
Choć choroba nie jest poważnym zagrożeniem dla większości krajów, nadal interesuje naukowców i historyków, którzy próbują zrozumieć jej etiologię. Nie bez powodu do dziś bakterie dżumy są zaliczane do „klasycznego” arsenału broni biologicznej.
