Po zaledwie kilku miesiącach znaleźliśmy nowy najodleglejszy obiekt w Układzie Słonecznym
W oszałamiającej odległości od Słońca astronomowie odkryli coś, co w ich opinii może być najdalszym zidentyfikowanym obiektem w Układzie Słonecznym.
Najodleglejszy obiekt
Choć konieczne jest uzyskanie dokładniejszych danych, obecnie wiadomo, że obiekt krąży wokół Słońca w odległości 140 jednostek astronomicznych (au). To aż 3,5 razy dalej niż Pluton.
Poprzednik, karzeł 2018 VG18 odkryty pod koniec zeszłego roku, orbituje w odległości 120 au i otrzymał nazwę FarOut. Nowy obiekt z kolei został nazwany FarFarOut.
Made a little annotated gif of #Farfarout from the recorded video. pic.twitter.com/YFu8XHEgEm
— Justin-in-the-round (@cephalopernicus) 22 lutego 2019
Układ Słoneczny
Odkrycia dokonał Scott Sheppard z Carnegie Institution for Science, który zajmuje się poszukiwaniami hipotetycznej planety X. Choć zespół nie natknął się na żadną gigantyczną planetę, w międzyczasie udało im się znaleźć kilka innych rzeczy.
Był FarOut, Goblin i 12 wcześniej nieznanych księżyców krążących wokół Jowisza. Teraz czas FarFarOut. Niewiele wiemy o tym obiekcie, głównie dlatego, że znajduje się tak daleko, a zebranie podstawowych danych może zająć kilka lat.
Te odległe obiekty są jak okruszki prowadzące nas do planety X. Im więcej z nich możemy znaleźć, tym lepiej możemy zrozumieć zewnętrzny Układ Słoneczny i możliwą planetę, która naszym zdaniem kształtuje ich orbity. Te odkrycia na nowo zdefiniują naszą wiedzę o ewolucji Układu Słonecznego.