Zdjęcie Filarów Stworzenia w podczerwieni ujawnia nowo narodzone gwiazdy
Najnowsze zdjęcia opublikowane przez NASA potwierdzają, że nasz wszechświat jest ogromnym dziełem sztuki. Filary Stworzenia to oszałamiająca chmura międzygwiezdnego gazu i pyłu, która bez wątpienia hipnotyzuje.
Filary Stworzenia
Położone w Mgławicy Orzeł, około 6500 lat świetlnych od Ziemi, Filary Stworzenia zostały po raz pierwszy sfotografowane w 1995 roku przez Kosmiczny Teleskop Hubble’a. W tym miesiącu też świętujemy jego 30-lecie na orbicie.
Kosmiczny Teleskop Hubble’a szybko stał się jednym z najbardziej charakterystycznych punktów orientacyjnych w kosmosie. Dostarczył nam mnóstwo niesamowitych zdjęć wszechświata, które pomagają astronomom rozwikłać kosmiczne zagadki.
W podczerwieni
Drugi, nieco bardziej szczegółowy obraz Filarów Stworzenia został uchwycony w 2014 roku. Na obydwu zdjęciach zostało uchwycone światło widzialne. Astronomowie postanowili jednak spojrzeć na nie odrobinę inaczej.
Naukowcy opracowali nowy obraz przy użyciu światła podczerwonego, które jest w stanie przeniknąć znaczną część gazu i pyłu, odsłaniając nowo narodzone gwiazdy czające się w hipnotyzujących kolumnach.
Gwiezdny żłobek
Na obrazach widać jedynie widmową sylwetkę chmury otaczającej te punkty świetlne. Otoczone są niebieską mgiełką, która reprezentuje materiał odparowujący w przestrzeń kosmiczną, gdy jest on piaskowany przez promieniowanie jonizujące z pobliskich gwiazd.
Filary są gęstymi chmurami gazowego wodoru, które pełnią rolę żłobka dla nowych gwiazd. Zbijające się cząsteczki gazu i pyłu nagrzewają się, a następnie tworzą protogwiazdy.
Emitowane promieniowanie powoduje odparowywanie materiału, co oznacza, że pewnego dnia słupy znikną. Obecnie Filary Stworzenia pozostają jedną z najpiękniejszych struktur we wszechświecie.