×

Genetycznie modyfikowane bakterie mogą pomóc ocalić populację pszczół miodnych

To, że pszczoły są niebywale pożyteczne i niezbędne dla ekosystemu, nie podlega dyskusji. Nie bez powodu zostały uznane za najważniejszy żywy organizm na naszej planecie.

Reklama

Pszczoły

W końcu pszczoły zapylają około jednej trzeciej wszystkich upraw, które spożywamy i wspierają ekosystemy na całym świecie. W ostatnim czasie te pracowite owady mają kłopoty, a zjawisko jest znane jako zespół zapaści kolonii (CCD) i powoduje alarmujący spadek populacji.

Naukowcy starają się wspierać populacje tych niezwykle pożytecznych owadów. Na szczęście na horyzoncie może znajdować się rozwiązanie, które pomoże ocalić pszczoły. Mowa o genetycznie zmodyfikowanych bakteriach.

CCD

Jednym z tematów gorącej debaty jest przyczyna CCD. Niektóre badania sugerują, że winna jest klasa pestycydów zwana neonikotynoidami. Wiele osób ze środowisk naukowych podkreśla jednak, że należy brać pod uwagę wiele innych czynników.

Wiemy też, że CCD stało się problemem, gdy roztocza Varroa zostały rozpowszechnione przez światowy handel europejskimi pszczołami miodnymi, co doprowadziło do kontaktu z azjatyckimi pasożytami.

Reklama

DWV

Z początku myślano, że roztocza Varroa zabijają pszczoły wysysając ich krew. Później jednak okazało się, że roznoszą śmiertelnego wirusa zdeformowanych skrzydeł (DWV), który przenika do krwioobiegu pszczół.

Zespół naukowców postanowił więc zmodyfikować genetycznie bakterie jelitowe pszczół miodnych, aby chronić je zarówno przed roztoczami Varroa i DWV. Wyniki okazały się zaskakująco pozytywne i zostały opisane w czasopiśmie Science.

Wyniki

Tygodniowym pszczołom wszczepiono bakterie, które zostały genetycznie zmodyfikowane w celu zwiększenia odpowiedzi immunologicznej owadów na niektóre rodzaje wirusów w procesie zwanym interferencją RNA (RNAi).

Okazało się, że pszczoły, które potraktowano szczepem bakterii mają 36,5 procent większe szanse na przeżycie 10 dni w porównaniu do tych, które nie otrzymały zmodyfikowanych bakterii. Wynik jest niezwykle pozytywnym zaskoczeniem.

Bakterie są stosunkowo łatwe do wytworzenia i nie można ich przenosić na inne organizmy, więc naukowcy uważają, że ich praca może utorować drogę do bezpiecznego i skutecznego rozwiązania problemu kurczących się pszczelich rodzin.

Reklama

Mika Nojewska

Miłośniczka wszystkiego, co dziwne i ciekawe. Głównie tworzy teksty dla nauka.rocks i przed komputerem spędza więcej czasu, niż chciałaby się przyznać. W wolnym czasie odkrywa nieodkryte i próbuje opanować świat. Kocia mama i mag na 55 levelu

Może Cię zainteresować