Niesamowita Koko, gorylica, która opanowała język migowy i przyjaźniła się z Robinem Williamsem

Wiele zwierząt obdarzone jest wyjątkowymi zdolnościami, zdarzają się jednak osobniki wybitne. Do takich z pewnością zalicza się gorylica Koko.

Gorylica Koko

Przyczyną popularności Koko były jej niezwykłe zdolności językowe. Gorylica nauczyła się ponad 1000 słów zmodyfikowanego języka migowego. Jej słownictwo było na poziomie trzyletniego dziecka.

Chociaż podjęto wiele podobnych prób, żadna nie była bardziej udana niż osiągnięcia Koko i jej nauczycielki Francine Patterson. Nauka języka rozpoczęła się, gdy zwierzę miało rok i okazała się niewiarygodnym sukcesem.

Koko często była określana jako jedna z najinteligentniejszych małp w historii. Stała się fenomenem popkultury i była uwielbiana przez miliony ludzi na całym świecie. Doskonale wiedziała, że jest wyjątkowa i często określała się mianem królowej.

Królowa języka migowego

Pod okiem swojej opiekunki gorylica nie tylko nauczyła się ponad 1000 słów w języku migowym, ale także zrozumiała ponad 2000 słów wypowiedzianych do niej w języku angielskim. Często demonstrowała swoją inteligencję.

Koko urodziła się w zoo w San Diego i została „wypożyczona” Francine Patterson do projektu badawczego na Uniwersytecie Stanforda dotyczącego komunikacji międzygatunkowej. Opiekunka jednak tak przywiązała się do gorylicy, że zdecydowała się ją adoptować.

Gorylica nauczyła się także łączyć język migowy tak, by przekazać informacje nie znając poszczególnych słów. Koko stała się celebrytką, odwiedził ją nawet Robin Williams, z którym spędziła czas na zabawie jego okularami.

Odejście Koko

Koko słynęła także ze swojej troskliwości. Okazało się, że gorylica była miłośniczką kotów. W wielu filmach zaprezentowano, jak z oddaniem opiekuje się i bawi z kociętami. Niestety gorylica nie doczekała się potomstwa.

Śmierć swoich pupili zawsze mocno przeżywała. Koko nie tylko zademonstrowała potencjał inteligencji swojego gatunku, ale także pokazała, jak emocjonalne i wyjątkowe są naczelne.

Koko zmarła we śnie w 2018 roku. Miała wtedy 46 lat. Opiekunka wyjawiła, że podczas ostatniej rozmowy gorylica była smutna i podkreśliła swój wiek. Koko podczas jednego z wywiadów została zapytana o to, gdzie trafiają zwierzęta.

Do wygodnej dziury. – odrzekła gorylica zadziwiając ekspertów i rozpoczynając pewnego rodzaju filozoficzną debatę