×

Dziwna przypadłość, która sprawia, że niektórzy widzą maleńkie ludziki ubrane w kolorowe stroje

Mimo całej swojej oszałamiającej złożoności, ludzki mózg może nam płatać figle. Dla niektórych oznacza to halucynacje maleńkich ludzików biegających na ich oczach.


Podróże Guliwera

Halucynacje liliputów mogą być zabawne lub przerażające, wszystko zależy od tego, kogo pytasz. Opisy tych maleńkich ludzików w literaturze medycznej są nieliczne. Kilku badaczy próbowało się jednak dowiedzieć, co skrywa się za tymi dziwacznymi doświadczeniami.

Na początku XX wieku francuski psychiatra Raoul Leroy zainteresował się obserwacjami postaci porównywanych do małych ludzi. Wszystko zaczęło się od książki z 1726 roku „Podróże Guliwera” Jonathana Swifta.

Dla Leroya była to tajemnica umysłu, błagająca o naukowe wyjaśnienie. Pacjenci, którzy opisywali psychiatrze swoje doświadczenia, skarżyli się na kolorowo ubrane, bardzo ruchliwe i przeważnie uprzejme liliputy.

Halucynacje liliputowe

Badania Leroya czasem dotyczyły pojedynczych postaci, chociaż większość pacjentów zgłaszała, że pojawiają się w grupach. Maleńkie ludziki wchodziły w interakcję ze światem materialnym. Jednak nie wszystkie doświadczenia były tak łagodne.

Pewna 50-letnia kobieta nadużywająca alkoholu widywała dwóch maleńkich mężczyzn, którzy nieustannie grozili jej śmiercią. Kilka innych przypadków również opisywało nieprzyjemne i przerażające doświadczenia.

Dziwactwa mózgu

Liliputy mogą wydawać się zwykłymi urojeniami, ale Leroy zinterpretował je jako możliwe objawy chorób psychicznych, warte sklasyfikowania, aby lekarze mogli wymyślić lepsze sposoby diagnozowania, a nawet leczenia choroby.

Kilku psychologów próbowało wyjaśnić to zjawisko. Większość badań sprowadzało się do niesprawdzalnych hipotez dotyczących tajemniczego działania śródmózgowia lub pewnego rodzaju freudowskiej regresji.

Pomimo wieloletniego zainteresowania, halucynacje liliputowe nie stanowią kryterium dla żadnych chorób. Wydają się to być niemal przypadkowym dziwactwem mózgu. Jedynym godnym uwagi wyjątkiem jest zespół Charlesa Bonneta.

Zespół Charlesa Bonneta

Zespół Charlesa Bonneta to choroba, w której halucynacje pojawiają się w wyniku utraty wzroku. Nie zawsze jednak przybierają postać maleńkich ludzików. Co ciekawe, podczas pandemii COVID-19 zwiększyły się zgłaszane doświadczenia halucynacji.

Pomimo historycznej pracy Leroya i postępów w zrozumieniu wielu stanów umysłu, zaskakująco niewiele wiadomo o tym, dlaczego niektóre mózgi wytwarzają wizje maleńkich ludzi. Najbardziej prawdopodobną hipotezą jest zaangażowanie układu wzrokowego mózgu.

Niektórzy specjaliści uważają, że utrata peryferyjnych bodźców sensorycznych może oznaczać, że części mózgu zwykle zaangażowane w przetwarzanie informacji przestają wykonywać zadanie, gromadząc niewielkie bodźce, które mogą znaleźć, aby utkać fantastyczną scenę z tłumem i kolorem.

Wyjaśnień brak

Biorąc pod uwagę znaczenie maleńkich postaci ludzkich w folklorze na całym świecie, w postaci psotnych elfów i zabawnych chochlików, przerażających demonów lub mądrych starych krasnoludów, wydajemy się bardziej zafascynowani raportami jako opowieściami niż dziwactwami neurologii.

Być może pewnego dnia to się zmieni, a nasze relacje o małych ludziach pośród nas powiedzą nam tyle samo o pracy naszych mózgów, co o naszym dziedzictwie kulturowym.


Mika Nojewska

Miłośniczka wszystkiego, co dziwne i ciekawe. Głównie tworzy teksty dla nauka.rocks i przed komputerem spędza więcej czasu, niż chciałaby się przyznać. W wolnym czasie odkrywa nieodkryte i próbuje opanować świat. Kocia mama i mag na 55 levelu

Może Cię zainteresować