Humbak został znaleziony martwy w Tamizie. Najprawdopodobniej został zabity przez statek
Kilka dni temu mieszkańcy Wielkiej Brytanii mieli dość nieoczekiwanego gościa. Humbak w Tamizie zaskoczył wszystkich. Pierwsze zgłoszenia dotyczące walenia pojawiły się w ostatnią niedzielę.
Humbak w Tamizie
Humbak w Tamizie został pieszczotliwie nazwany Hessy i po raz pierwszy zauważono go w niedzielę w pobliżu Gravesend, około 35 kilometrów od centrum Londynu. British Divers Marine Life Rescue starali się monitorować zwierzę, które później zaczęło zbliżać się do stolicy.
Zdjęcia wieloryba sugerowały, że ma przynajmniej 5 metrów długości. Humbaki (Megaptera novaeangliae) osiągają od 12 do 16 metrów, co czyni je jednymi z największych zwierząt na naszej planecie.
Seen this whale? Let @BDMLR know by calling 01825765546. Thanks! #bdmlr #thameswhale #humpbackwhale #thames
Video (c) British Divers Marine Life Rescue / https://t.co/4IKPvDaMK5 pic.twitter.com/8wKeRaMBKS
— Sam Lipman (@samlipmanwriter) 7 października 2019
Hessy
Choć Hessy nie należała do szczególnie dużych osobników, nic nie wskazywało na to, że jest chora. Walenie zamieszkują wody na całym świecie, choć trzeba przyznać, że humbak w Tamizie to jednak widok niecodzienny.
Naukowcy nie do końca wiedzą, dlaczego zwierzę znalazło się w rzece. Hessy mogła zostać zepchnięta do ujścia przez prądy oceaniczne. Niewykluczone także, że obecność zwierzęcia pod Londynem jest błędem nawigacyjnym.
Co roku tysiące wielorybów ginie na całym świecie z powodu chorób, dezorientacji lub działalności człowieka”.
Śmierć walenia
Niestety, we wtorek około godziny 17:00 czasu lokalnego Hessy znaleziono martwą. Śmierć wieloryba nie była zaskoczeniem, mimo wszystko okazała się smutną wiadomością. Spekulacje sugerowały, że przyczyną był głód.
Pośmiertne badanie wykazało jednak, że humbak w Tamizie został zabity przez statek. Ogromna rana głowy i skrzepy sugerowały silne uderzenie. Rozległe obrażenia doprowadziły do śmierci Hessy.
Sekcja zwłok
Specjaliści przeprowadzający sekcję zwłok nie wykluczają jednak, że waleń został okaleczony poza Tamizą. Dalsze testy tkanek pobranych podczas badania są w toku i mogą rzucić więcej światła na okoliczności śmierci.
Analiza jelit humbaka ujawniła obecność pasożytów i sugerowała, że zwierzę nie jadło przez dłuższy okres czasu. Jedyną pozytywną wiadomością był brak plastiku w przewodzie pokarmowym Hessy.
Rzeczywiste rozmiary
Badania ujawniły również, że waleń był nieco większy niż początkowo przypuszczano. Młoda samica miała 8,37 metra. Jak łatwo sobie wyobrazić, proces odzyskiwania zwłok zwierzęcia był nie lada wyczynem.