Geneza Zakonu Iluminatów. Skąd wzięły się teorie spiskowe związane z tajemniczą organizacją
Iluminaci. Tajemna organizacja stojąca za nieznanymi spiskami zaplanowanymi wieki temu, w której prawda miesza się z fikcją.
Iluminaci
Praktycznie w każdym filmie o tajnej organizacji widzimy, jak Nicolas Cage chroni przed nimi Deklarację Niepodległości, a Tom Hanks udaremnia plan Iluminatów, aby unicestwić Watykan.
Wszelka intryga otaczająca Iluminatów wynika z ich tajemniczej i antyrządowej natury, a trudno będzie znaleźć podręcznik szkolny, który ich obejmuje. Czy jednak Zakon Iluminatów jest w ogóle prawdziwy i może istnieć do dzisiaj?
Jak to się zaczęło?
W roku 1776 świat dramatycznie się zmieniał. Stany Zjednoczone były w ostatniej fazie wojny o niepodległość i wszystko skupiało się na Deklaracji Niepodległości. Jednak w Bawarii w Niemczech szalała cicha wojna.
Podobnie jak wiele innych narodów w tamtym czasie, Kościół katolicki kierował wszystkimi sprawami, kierując się tradycyjnymi wartościami. XVIII wiek był okresem rewolucji naukowej, a naukowcy starali się zrozumieć świat przyrody w nadziei na pojęcie umysłu Boga.
Nauka i religia nieszczególnie szły ze sobą w parze, Adam Weishaupt, profesor prawa i wybitny wolnomyśliciel, sprzeciwiał się absolutnej kontroli Kościoła i miał postępowe poglądy na równość płci w kontekście edukacji.
Tajny klub Weishaupta
Według Weishaupta kobiety powinny być wyedukowane na równi z mężczyznami i w ogóle mieć takie same prawa. Kościół jednak nie był zachwycony tak ekscentrycznymi pomysłami i starał się tłumić każdą myśl, która mogła odbiegać od tradycyjnych wartości.
Wygłaszanie krytyki pod adresem Kościoła doprowadziło do rozległych starć i Weishaupt szybko zdał sobie sprawę, że kolektyw racjonalistycznych wolnomyślicieli byłby w tarapatach, gdyby został wystawiony publicznie.
Tak więc 1 maja 1776 roku profesor prawa wraz z czterema innymi członkami utworzył tajne stowarzyszenie, którego celem było zgromadzenie postępowej kolekcji wolnomyślicieli.
Powstanie Iluminatów
Organizacja miała być wolna od uprzedzeń, wyswobodzić z postrzeganych łańcuchów religijnych i promować racjonalne myślenie. Dokładny cel do dziś pozostaje niejasny, a niektórzy twierdzą, że Iluminatów powołano do zwalczania religii.
Inni jednak uważają, że celem było wspieranie racjonalistycznych poglądów Weishaupta i zwyczajne promowanie równości oraz wolności myśli w społeczeństwie. Tajny pięcioosobowy klub szybko się jednak rozrastał.
Wkrótce społeczność rozrosła się w całej Europie, szczególnie po tym, jak wybitny niemiecki dyplomata zaangażował się i zaczął rekrutować z masonów, organizacji, z której Weishaupt czerpał znaczącą inspirację.
Delegalizacja organizacji
W ciągu kilku lat społeczność osiągnęła spore rozmiary i stała się dość znana. Radykalne poglądy Weishaupta doprowadziły do jego usunięcia z Uniwersytetu w Ingolstadt i delegalizacji wszelkich niezarejestrowanych stowarzyszeń.
Iluminaci zostali ogłoszeni nielegalnym oddziałem masonerii i zdelegalizowani w 1785 roku. Weishaupt uciekł z Bawarii, kiedy władca zaczął poszukiwać członków organizacji. W 1787 roku bycie członkiem stowarzyszenia podległo karze śmierci.
Dręczeni przez wewnętrzną niezgodę i publiczną nieufność, groźba śmierci była ostatecznym ciosem w organizację. Obecnie nie ma dowodów sugerujących, że pierwotny porządek nadal istnieje, że jakiekolwiek nowoczesne organizacje mają jakiekolwiek powiązania z pierwotną grupą.
Teorie spiskowe
W latach 1797 i 1798 opublikowano serię książek sugerujących, że Iluminaci przeżyli czystkę i byli zamieszani w rewolucję francuską. Oczywiście wywołało to ponowny niepokój opinii publicznej.
W dzisiejszych czasach wiele grup i miłośników teorii spiskowych powołuje się na Iluminatów, którzy próbują zawładnąć światem. Czy wszystkie ptaki zastąpiono dronami? Kto w końcu rządzi Ziemią, Iluminaci czy jaszczurki? Cóż, tego pewnie nie dowiemy się nigdy.