Olbrzymie jajo kałamarnicy wygląda jak przybysz z obcej planety
Podwodne głębiny mogą przed nami odsłonić wiele tajemnic, o których nawet nie śniliśmy. Najlepszym przykładem jest jajo kałamarnicy.
Tajemnicza kula
Ostatnie nurkowanie w wodach w pobliżu Ørstafjorden w Norwegii było nie lada przeżyciem dla Ronalda Raascha i Nilsa Baadnesa. Nurkowie wracali z eksploracji wraku z czasów II wojny światowej, gdy natknęli się na tajemniczą kulę unoszącą się kilka metrów nad dnem.
Od razu zorientowali się, że półprzezroczysty bąbel jest większy od nich, a potem zobaczyli tysiące małych stworzeń wijących się w środku. Masywna kula wyglądała jak obcy przybysz z innej planety. Dziwne spotkanie zostało udokumentowane.
Jajo kałamarnicy
Jak się okazało po bliższych oględzinach, żelowy bąbel to w rzeczywistości jajo kałamarnicy. Nurkowie z ciekawością oglądali półprzezroczystą kulę unoszącą się w mętnej wodzie. Wewnątrz widać było sylwetki małych robaków.
Jajo kałamarnicy to widok stosunkowo rzadko spotykany. Worki zwykle napełniają się wodą i opadają na dno oceanu. Nurkowie mają problemy z dotarciem na takie głębokości, gdzie zresztą łatwo je przeoczyć.
Koncentrat z kałamarnicy
Worek jest pewnego rodzaju ochroną dla zarodków kałamarnicy. W ten sposób żłobek jest zabezpieczony przed drapieżnikami i pasożytami. Dlaczego jajo wygląda jak gigantyczna żelowa kula?
Kałamarnice to naprawdę interesujące stworzenia. Wiemy, że posiadają specjalne gruczoły w ciele, które wytwarzają galaretkę i w jakiś sposób miesza się ona z jajami. Trochę jak taki koncentrat z kałamarnicy.
Gigantyczny bąbel
Rozmiary półprzezroczystej kuli mogą wzbudzać wiele pytań. Choć naukowcy nie wiedzą, z czego dokładnie składa się jajo kałamarnicy, odkryto, że mają zdolność do wchłaniania wody i rozszerzania się.
Uważa się również, że elastyczny charakter woreczka jajowego pomaga utrzymać odpowiednią przestrzeń między zarodkami, by każde jajo mogło uzyskać wystarczającą ilość tlenu i wspierać ich rozwój.
Jaki to gatunek?
Jedyną nierozwiązaną kwestią jest gatunek kałamarnicy, na jaki natknęli się nurkowie. Trudno wskazać, który gatunek mógł złożyć olbrzymi worek jajowy, gdyż kilka z nich może zostawiać potomstwo w gigantycznej galarecie.
Worki jajowe nie są łatwe do rozróżnienia. Przypuszcza się, że jest to Gonatus fabricii lub kalmar europejski (Todarodes sagittatus), gdyż są to najczęściej spotykane gatunki w norweskich wodach.