×

James Harrison, mężczyzna ze złotym ramieniem, uratował 2,5 miliona noworodków

Gdyby nie 13 jednostek, czyli 6,5 litra, James Harrison by umarł. Chciał się więc odwdzięczyć. Nie miał pojęcia, że odda z nawiązką – pomógł uratować życie 2,5 miliona dzieci.


James Harrison

James Harrison zaczął oddawać krew w 1954 roku, zaraz po swoich 18. urodzinach. Cztery lata wcześniej spędził trzy miesiące w szpitalu, był tak chory, że konieczne okazało się usunięcie mu płuca.

Zaraz po operacji postanowił, że odwdzięczy się za uratowanie mu życia. Nie miał pojęcia ile osób się do tego przyczyniło, nigdy ich nie spotkał, ani nie poznał. Harrison nawet nie przypuszczał, że pomoże ocalić 2,5 miliona dzieci.

Każdy worek krwi jest cenny, ale krew Jamesa była szczególnie niezwykła. W rzeczywistości została wykorzystana do lekarstwa ratującego życie, podawanego matkom, których krew może zaatakować ich nienarodzone dzieci.

Krwawy problem

Dlaczego Harrison był tak wyjątkowy? Okazało się, że jego krew zawiera ogromną liczbę rzadkich przeciwciał znanych jako immunoglobulina Rh (D) lub anty-D, które są niezbędne do wytwarzania lekarstwa.

Choroba hemolityczna noworodka (HDN) to dolegliwość, która może wystąpić podczas ciąży i jest niezwykle niebezpieczna. Może powodować poważne problemy ze śledzioną i wątrobą, uszkodzenie mózgu, a nawet śmierć płodu.

Jak wiadomo, istnieją cztery grupy krwi, a każda z nich może mieć wersję ujemną albo dodatnią. Osoby dodatnie mogą otrzymywać krew ujemną, ale nie odwrotnie. Ujemne antygeny potraktują te dodatnie jako ciało obce.

HDN

Głównym problemem jest przeciwciało Anty-D, które istnieje tylko po to, by szukać antygenów RhD i je niszczyć. Gdy osoba RhD-ujemna zostanie narażona na krew RhD-dodatnią, przeciwciała zostaną aktywowane.

W czasie ciąży ta reakcja, znana jako „uwrażliwienie” na antygeny, może być katastrofalna. Niewielkie ilości krwi płodu nieuchronnie mieszają się z krwią matki. Jeśli krew płodu jest RhD-dodatnia, a kobiety ciężarnej ujemna, ta sama reakcja immunologiczna zostanie wywołana, powodując HDN.

Choroba hemolityczna noworodka była jedną z głównych przyczyn śmiertelności niemowląt i ciężkiej niepełnosprawności. Zmieniło się to dopiero w 1966 roku, kiedy naukowcy odkryli, że wstrzyknięcie przeciwciała anty-D może temu zapobiec.

Cichy bohater

Wstrzykiwanie tego samego przeciwciała, które wywołuje chorobę uznano za kompletną bzdurę i większość instytucji odmawiało finansowania badań. Metoda jednak działała, a szczepionki anty-D podawane są ciężarnym do dzisiaj.

W tym miejscu wkracza James Harrison. Dzięki tym wszystkim transfuzjom krwi, kiedy był dzieckiem, prawdopodobnie zawierających antygeny RhD, jego krew była jak niewyczerpalne źródło o niebywale silnym stężeniu.

Oddając krew, organizm Jamesa produkował jeszcze więcej przeciwciał. Kiedy Harrison dowiedział się o swojej cudownej krwi, przestawił się z oddawania krwi pełnej na oddawanie tylko osocza. Dzielił się nim tak często, jak tylko mógł.

Co dwa tygodnie przez okres 60 lat, łącznie 1172 darowizny po przejściu na emeryturę w wieku 81 lat. James Harrison pomógł uratować prawie 2,5 miliona dzieci. Swoje zasługi przyjmuje jednak ze stoickim spokojem.

Niektórzy ludzie mówią: „Och, jesteś bohaterem”. Ale jestem w bezpiecznym pokoju i oddaję krew. Dają mi filiżankę kawy i coś do przegryzienia. A potem po prostu idę dalej. Żaden problem.


Mika Nojewska

Miłośniczka wszystkiego, co dziwne i ciekawe. Głównie tworzy teksty dla nauka.rocks i przed komputerem spędza więcej czasu, niż chciałaby się przyznać. W wolnym czasie odkrywa nieodkryte i próbuje opanować świat. Kocia mama i mag na 55 levelu

Może Cię zainteresować