12-metrowe zwłoki kaszalota spermacetowego zostały wyłowione u wybrzeży Wielkiej Brytanii
Naukowcy z Zoological Society of London przeprowadzili sekcję zwłok wieloryba, którego wyłowiono z ujścia Tamizy w Swent znajdującym się w hrabstwie Kent.
Kaszalot u wybrzeży Wielkiej Brytanii
Kaszalot miał 12,44 metra długości, a badania miały na celu ustalenie przyczyn śmierci i ocenę, w jaki sposób to gigantyczne stworzenie, zwykle żyjące w morskich głębinach, znalazło się na płytkich wodach Wielkiej Brytanii.
Młody samiec po raz pierwszy został zauważony u wybrzeży Whitstable trzy dni przed wydobyciem go z wody. Mieszkańcy obawiali się, że stworzenie zostanie uwięzione na płytkich wodach. W końcu jednak kaszalot został wyłowiony i zabrany do Peel Ports London Medway w celu zbadania.
Zawartość żołądka
Sprawdzono zawartość żołądków kaszalota w obawie, że śmierć nastąpiła przez rosnący kryzys zanieczyszczenia oceanów tworzywami sztucznymi. Naukowcy z ZSL ze zdumieniem stwierdzili jednak, że są zupełnie puste.
Kałamarnice są ulubionym pokarmem kaszalotów i w takich przypadkach zwykle znajduje się ich resztki. To nieszczęsne stworzenie miało jednak zupełnie puste żołądki, co wskazuje na skrajne niedożywienie.
Fatalny stan zdrowia
Plamy żółciowe w dużej części przewodu pokarmowego dodatkowo pogorszyły stan kaszalota. Sugeruje to, że stworzenie przebywało na południu Morza Północnego, gdyż typowe siedliska nie zapewniają wystarczającej ilości pożywienia.
ZSL zauważa, że nie jest to pierwszy raz, kiedy kaszalot pojawił się na wybrzeżu Wielkiej Brytanii. Jest to także dowód na to, że stan naszych oceanów jest naprawdę fatalny i konieczne są działania na rzecz ochrony przyrody.
Kaszaloty spermacetowe
Kaszalot spermacetowy to największy przedstawiciel zębowców. Zasięg ich występowania jest naprawdę rozległy, stworzenia migrują też sezonowo, by się rozmnażać i poszukiwać pożywienia.
Młode osobniki zostają z samicami nawet przez dekadę po narodzinach. By zapewnić opiekę i ochronę, zdarza się im współpracować z innymi samicami. Poza sezonem godowym samce przemierzają samotnie oceany.