Pod warstwami popiołu w Pompejach odkryto szczątki trzech koni wciąż noszących siodła i uprzęże
Prawie 2000 lat temu, pewnego sierpniowego dnia, mieszkańców Herkulanum i Pompejów spotkał potworny los.
Wybuch Wezuwiusza
Położony zaledwie 8 kilometrów dalej, wulkan Wezuwiusz wybuchł uwalniając 100000 razy więcej energii, niż bomby atomowe zrzucone na Nagasaki i Hiroszimę w trakcie II wojny światowej. Pomimo sygnałów ostrzegawczych, wielu mieszkańców nie opuściło swoich domów na czas.
Warunki panujące podczas erupcji sprawiły, że mieszkańcy zmarli w tak makabryczny sposób, że trudno to sobie wyobrazić. Popiół wulkaniczny i spływ piroklastyczny doprowadził do tego, że krew ofiar dosłownie się zagotowała, ich ciała płonęły, a czaszki eksplodowały od wysokiej temperatury.
Zapomniane miasto
Pokryte grubymi warstwami popiołu miasto zostało zapomniane przez stulecia. Dopiero XVIII wieku Pompeje zostały ponownie odkryte, a wykopaliska archeologiczne ujawniły tragiczne okoliczności i częściowo udało się odtworzyć wydarzenia towarzyszące erupcji.
Pompeje ujawniły nie tylko potworny los mieszkańców, ale dały nam wgląd w ich codzienne życie. Zaczarowane ogrody, wymyślne struktury, przejmujące sceny rodzinne, mity i fascynujące artefakty. Lista zostanie jednak uzupełniona kolejnym ekscytującym odkryciem.
Prawdziwy skarb
W zeszłym tygodniu archeolodzy znaleźli „prawdziwy skarb”. Szczątki trzech koni zostały odkryte w stajni „Villa dei Misteri”. Jak mówią specjaliści, to znalezisko niebywale rzadkie, a okoliczności śmierci zwierząt są równie fascynujące.
Przynajmniej jedno ze zwierząt było już zaprzęgnięte i gotowe, by umożliwić ucieczkę jego właścicielowi z piekła panującego tego dnia w Pompejach. Niestety, los nie był łaskawy dla zwierząt i zapewne dla samego właściciela.
Trzy konie
Nie ulega wątpliwości, że trzy konie należały do najszlachetniejszej rasy zwierząt wystawowych. Świadczą o tym przede wszystkim imponujące rozmiary, prawdopodobnie wynik selektywnej hodowli oraz jakość ich uprzęży wykonanych z brązu i żelaza.
Choć odkrycia dokonano już na początku marca, prace wykopaliskowe i analizy zakończyły się dopiero teraz. Rozbudowany typ siodła i uprzęży jest dla archeologów kluczowym odkryciem, które również wyjawia, kto był ich właścicielem.
Kolejny kawałek historii
Siodła wykonane są z drewna i brązu. Nieco czworokątny kształt zapewnia stabilność konieczną przed wynalezieniem strzemion. Kolejne artefakty i przedmioty odkryte w willi wskazują, że właścicielem koni oraz posiadłości był oficer wojskowy wysokiej rangi.
Te wyjątkowe odkrycia potwierdzają, że „Villa dei Misteri” była prestiżową posiadłością. Bogate freski i umeblowane pokoje wychodzące na taras z widokami na Zatokę Neapolitańską i Capri nawet dziś wielu osobom przypadłyby do gustu.