NASA wykazała się wyjątkową kreatywnością, by uwolnić kreta, który utknął na powierzchni Marsa
Lądownik InSight, który obecnie znajduje się na powierzchni Marsa, napotkał nieoczekiwane problemy podczas misji eksploracji i badania planety.
Kret, który utknął
Sonda do kopania, potocznie nazywana kretem, została stworzona z myślą o zagłębianiu się pod powierzchnię jak młot pneumatyczny. Niestety, kret utknął, ponieważ gleba Marsa jest bardziej zlepiona, niż się spodziewali naukowcy.
NASA podjęła kilka prób, by wybrnąć z sytuacji. Żadna z konwencjonalnych metod nie przyniosła jednak oczekiwanych rezultatów. Wtedy zespół pracujący nad misją postanowił być nieco kreatywniejszy. W końcu niecodzienna sytuacja wymagała nieszablonowych rozwiązań.
Niecodzienne rozwiązanie
Ostatecznie kret został uwolniony po kilku solidnych uderzeniach łopatą InSight. Sonda utknęła, ponieważ NASA spodziewała się, że kret będzie kopać w terenie przypominającym piasek. Jednak teren okazał się zlepiony i cała aparatura utknęła w jednym miejscu.
Całe przedsięwzięcie było ryzykowne. Programowanie robotycznego ramienia InSight do kreta było ryzykownym manewrem, gdyż groziło uszkodzeniem delikatnej linii komunikacyjnych, której przyłączyła są w pobliżu.
A bit of good news from #Mars: our new approach of using the robotic arm to push the mole appears to be working! The teams @NASAJPL/@DLR_en are excited to see the images and plan to continue this approach over the next few weeks. ? #SaveTheMole
FAQ: https://t.co/wnhp7c1gPT pic.twitter.com/5wYyn7IwVo
— NASA InSight (@NASAInSight) March 13, 2020
Misja InSight
Po dość nieoczekiwanej sytuacji kret nadal działa, a NASA ma nadzieję, że wkrótce znowu zagrzebie się pod powierzchnią Marsa. Tym razem zespół planuje być nieco ostrożniejszy, by ukończyć misję badawczą.
Zadaniem sondy jest analiza wahań temperatury wewnątrz Czerwonej Planety, co może pomóc zrozumieć różnice jądra planety i rozwikłać kilka zagadek dotyczących jej wnętrza.