Nagranie gigantycznego Księżyca wydającego się „spadać” na Ziemię jest absolutnie spektakularne
W jednej chwili napawasz się widokami stojąc na szczycie wulkanu, w następnej odwracasz się i widzisz gigantyczny Księżyc spadający na twoją głowę.
„Spadający Księżyc”
Tak najprościej można opisać nagranie uchwycone nad wulkanem Teide na Teneryfie. Widoki są absolutnie spektakularne, w końcu nie każdego dnia mamy okazję podziwiać coś takiego. Wideo pojawiło się na stronie NASA już jakiś czas temu, ale z pewnością nie znudzi się szybko.
Sztuczka fotografa
Co tu się właściwie dzieje? Dlaczego Księżyc jest taki ogromny? Wszystko sprowadza się do sprytnej sztuczki Daniela Lopeza i jego teleskopowego obiektywu. Fotograf oddalony jest od szczytu Teide o około 16 kilometrów.
Mimo odległości, ogniskowa teleobiektywu doskonale sobie poradziła podczas nagrywania pełni. Śmiało można więc stwierdzić, że kluczowy jest sprzęt, ale umiejętności fotografa mają równie duże znaczenie.
Księżycowa iluzja
A dlaczego Księżyc jest taki duży? I tutaj pojawia się księżycowa iluzja. Wygląd naszego satelity jest nieco „oszukany” i właściwie stosunkowo często wydaje nam się, że jest znacznie większy, gdy pojawia się na horyzoncie. Choć wygląda realnie, jest to tylko złudzenie optyczne.
Wiele czynników odgrywa tutaj rolę, między innymi pozycja Księżyca na niebie oraz miejsce, w którym się znajdujemy względem satelity. Pozostałe elementy samego ujęcia również mają znacznie.
Warto także dodać, że osoby stojące na szczycie Teide w rzeczywistości podziwiają wschód Słońca widoczny tuż za fotografem.