11-letni chłopiec ukończył studia licencjackie z fizyki. Jego celem jest nieśmiertelność
Laurent Simons to genialne dziecko. Chłopiec ma zaledwie 11 lat, a już udało mu się uzyskać licencjat z fizyki na Uniwersytecie w Antwerpii.
Laurent Simons
Jakby osiągnięcia Laurenta nie były wystarczająco imponujące, warto dodać, że chłopiec trzyletnie studia ukończył w ciągu jednego roku, a w międzyczasie uczęszczał na kursy przygotowawcze do studiów magisterskich.
Młody absolwent pochodzi z Ostend, które znajduje się na flamandzkim wybrzeżu. Laurent wyprzedził innych studentów i licencjat uzyskał z wynikiem 85 procent, co jest najwyższym wyróżnieniem.
W tym roku uczęszczał również na kilka kursów z programu magisterskiego. Po wakacjach oficjalnie rozpocznie studia magisterskie. – poinformował rzecznik Uniwersytetu w Antwerpii
Genialne dziecko
Chłopiec w trakcie studiów z pewnością się nie obijał. Natychmiast wziął udział w kursach z mechaniki klasycznej i fizyki kwantowej, ponieważ „od razu chciał wiedzieć na ten temat wszystko”. Laurent ma naprawdę ambitne cele.
Genialny 11-latek wcześniej studiował na TU Eindhoven, gdy miał dziewięć lat i byłby najmłodszą osobą, która kiedykolwiek uzyskała dyplom ukończenia studiów wyższych, jednak odszedł z powodu nieporozumień z holenderskim uniwersytetem przed ukończeniem studiów.
Nieśmiertelność to mój cel. Chcę móc wymienić jak najwięcej części ciała na części mechaniczne. Wytyczyłem sobie drogę do tego miejsca. Fizyka kwantowa – badanie najmniejszych cząstek – to pierwszy element układanki. Najważniejsze jest zdobywanie wiedzy i jej stosowanie. Chcę pracować z najlepszymi profesorami na świecie, zajrzeć do ich mózgów i dowiedzieć się, jak myślą. – wyznał chłopiec