Lek na cukrzycę okazuje się być skuteczny w walce z chorobą Alzheimera
Lek przeznaczony do leczenia cukrzycy typu 2 może okazać się kluczem do walki z utratą pamięci towarzyszącej chorobie Alzheimera. Odkrycia dokonał zespół z Lancaster University w Wielkiej Brytanii, a wyniki badań zostały opublikowane w Brain Research.
Lek łączy glukozozależny peptyd insulinotropowy (GIP), glukagon i glukagonopodobny peptyd 1 (GLP-1).
Hormony mają za zadanie chronić mózg przed degeneracją, a lek już został przetestowany na myszach, którym wszczepiono zmutowane geny powodujące Alzheimera u ludzi. Gryzoniom podawano zastrzyki przez dwa miesiące i rezultat zaskoczył samych naukowców.

Okazało się, że lek nie tylko chroni mózg, ale także odwrócił część uszkodzeń wywołanych blaszkami amyloidowymi, które progresywnie niszczą neurony.
„Działanie leku wydaje się naprawiać neurony i przywracać ich funkcje. Choć martwych neuronów nie da się „wskrzesić”, wiele z nich jest wciąż żywych, choć nie działają prawidłowo. Tu właśnie kryje się potencjał.” – tłumaczy Christian Holscher z Lancaster University
Podczas pierwszych badań klinicznych efekt u ludzi był taki sam jak u myszy. Również badania II fazy zakończyły się obiecującymi wynikami.
Cukrzyca zwiększa ryzyko choroby Alzheimera, więc naukowcy mają nadzieję, że leki mogą być skuteczną metodą w leczeniu neurodegeneracji. Nie oznacza to jednak, że wszystkie leki przeciwcukrzycowe mogą pomóc w leczeniu chorób mózgu.
Metformina, która również jest lekiem przeciwcukrzycowym, nie wykazała żadnych efektów w przypadku pacjentów z Alzheimerem.
Wyniki badań są bardzo obiecujące i cieszą się dużą popularnością. Naukowcy jednak podchodzą do rewelacji ostrożnie. Choć potrzeba skutecznego leku jest pilna, wciąż wymagane jest przeprowadzenie III fazy badań z udziałem ludzi.