Widzieliście kiedyś lodowe włosy? Obecne warunki sprzyjają ich powstawaniu
Przechodząc zimą przez park możesz mieć szczęście i w porannym świetle zobaczyć mroźny twór o nazwie lodowe włosy.
Lodowe włosy
W pierwszej chwili możesz odnieść wrażenie, że na zgniłej gałęzi znajduje się biała peruka albo wata cukrowa. Jeśli jednak przyjrzysz się bliżej, od razu zauważysz, że to lodowe włosy pośród liści.
Takie lodowe pasma to ciekawy widok i fascynują ludzi za każdym razem, kiedy mają okazję je zobaczyć. Po raz pierwszy opisano je ponad 100 lat temu, kilkadziesiąt lat jednak zajęło dokładne ustalenie skąd pochodzą.
Jak powstają?
Od samego początku uważano, że lodowa struktura pochodzi z grzyba, ale dopiero w 2015 roku naukowcy ostatecznie potwierdzili, jaki gatunek jest twórcą tych dziwnych lodowych pasm.
Zjawisko tworzy się pod osłoną ciemności w czasie wilgotnej zimy i może zniknąć zarówno pod śniegiem, jak i tuż po pojawieniu się słońca. Dlatego jest tak wyjątkowe i trudne do zaobserwowania.
Tajemnice natury
Lodowe włosy powstają w temperaturze poniżej zera. Są rzeźbione przez grzyba znanego jako łojówka różowawa. Jak to się dokładnie wszystko odbywa nadal pozostaje tajemnicą. Istnieje jednak pewna hipoteza.
Naukowcy przypuszczają, że to grzyb umożliwia lodowi tworzenie cienkich włosów zamiast lodowej skorupy lub kryształów. Analizy chemiczne sugerują, że łojówka różowawa rozkłada drewno i wytwarza złożone cząsteczki, które mogą mieszać się z ciekłą wodą i zapobiegać tworzeniu się bardziej zwartych struktur.