Masowa śmierć grindwali na wyspach Chatham. Na brzeg wyrzuciło prawie 100 osobników
Prawie 100 martwych waleni zostało wyrzucone na plaże odległych wysp na Oceanie Spokojnym.
Masowa śmierć
Departament Ochrony Nowej Zelandii (DOC) został powiadomiony o masowych zgonach 22 listopada. Na miejscu okazało się, że na brzegu plaży Waitangi West na wyspach Chatham znajduje się 97 grindwali i 3 delfiny.
Kiedy ratownicy pojawili się na miejscu, okazało się, że 26 osobników wciąż żyje. Personal musiał jednak je uśpić ze względu na skrajne wycieńczenie. Według DOC, poważna przerwa w dostawie prądu uniemożliwiła komunikację i opóźniła dotarcie na miejsce.
Tylko 26 wielorybów wciąż żyło w tym momencie, większość z nich wyglądała bardzo słabo i zostały uśpione z powodu niespokojnych warunków morskich. Mieliśmy pewność, że w wodzie znajdują się żarłacze białe, które są wyrzucane na plaże w ten sam sposób. – poinformowała Jemma Welch z DOC
Wyspy Chatham
Wyspy Chatham to archipelag składający się z 10 wysp znajdujących się około 800 kilometrów od wybrzeża Nowej Zelandii. Na stałe zamieszkuje je około 600 osób. Zarówno ląd jak i przybrzeżne wody są domem dla wielu gatunków, które tworzą bogaty ekosystem.
Obszar jest miejscem, w którym żyją grindwale, kaszaloty i różne gatunki delfinów. Największe zjawisko masowego wyrzucenia waleni na ląd miało miejsce w 1918 roku. Szacuje się, że znaleziono wtedy około 1000 martwych osobników.
Przyczyny
W ostatnich lata częstotliwość takich zjawisk wzrasta. Naukowcy nadal nie są pewni, dlaczego tak się dzieje. Jedną z możliwych przyczyn są zmiany klimatu, które powodują, że źródła pożywienia są bliżej wybrzeża, gdzie zwierzęta zostają uwięzione.
Również wysokie fale i błędy nawigacyjne waleni mogą odgrywać rolę w masowych zgonach. Inne wiarygodne wyjaśnienia obejmują ekstremalne warunki pogodowe, zwiększone drapieżnictwo rekinów oraz testy sonarowe.
