×

Nadchodzi koniec igieł? Mikroigłowy plaster bezboleśnie wykona badania diagnostyczne

Jeśli nienawidzisz igieł, nie jesteś sam. Wiele osób unika badań tylko i wyłącznie ze względu na to miniaturowe narzędzie tortur.


Koniec igieł

Z pomocą nadchodzą inżynierowie z McKelvey School of Engineering. Próbują wyeliminować naszą zależność od igieł do testów diagnostycznych i w ten sposób stworzyli mikroigłowy plaster. Szczegóły opisano w czasopiśmie Nature Biomedical Engineering.

Plaster nabijany maleńkimi mikroigłami przyczepiany jest do skóry i potrafi wykrywać śladowe ilości biomarkerów choroby z niezwykłą czułością, co zastępuje nieprzyjemny proces pobierania krwi. Choć brzmi złowieszczo, jest zupełnie bezbolesny i można go stosować samodzielnie.

blood-test

Biomarkery

Wiele chorób można zdiagnozować poprzez wykrycie białek krążących we krwi – niezależnie od tego, czy są one konsekwencją choroby, jak markery stanu zapalnego, czy cząsteczek, które powodują choroby, jak patogeny.

Biomarkery są szybką metodą diagnozowania i testowania, ale obecne techniki wymagają inwazyjnych procedur i kosztownych badań laboratoryjnych w celu otrzymania wyników. Mikroigłowe plasty wykorzystują inne źródło – śródmiąższowy płyn tkankowy (ISF).

Płyn ten znajduje się między naczyniami krwionośnymi a komórkami. Zawiera składniki odżywcze i cząsteczki niezbędne do procesów komórkowych w organizmie. Dotarcie do płynów jest łatwe i wymaga miniaturowego nakłucia tuż pod powierzchnią skóry.

Wchodzą na około 400 mikronów w głąb tkanki skóry. Nie dotykają nawet nerwów czuciowych. – powiedział profesor Srikanth Singamaneni

Mikroigłowe plastry

Mikroigłowy plaster musi być niebywale czuły. Śródmiąższowy płyn tkankowy jest bogaty w biomarkery, ale trudności z pobieraniem go do przeprowadzenia wiarygodnych testów uniemożliwiały wcześniejsze zastosowanie kliniczne.

Inżynierowie zastosowali maleńkie znaczniki fluorescencyjne, które świecą w obecności docelowych biomarkerów, zwanych fluorami plazmonicznym. Nanosondy zyskały ostatnio popularność dzięki ich niesamowitej czułości.

Dalszy rozwój

Naukowcy mają nadzieję, że plastry wkrótce zostaną wykorzystane w warunkach klinicznych do stałego monitorowania biomarkerów, takich jak testy COVID-19 lub do natychmiastowej diagnostyki na izbach przyjęć.

Na razie konieczne jest przetestowanie ich w różnych warunkach. Plastry muszą także przejść rygorystyczne badania kliniczne, zanim zostaną zatwierdzone. Wiele biomarkerów będzie musiało zostać zweryfikowane pod kątem bezpośrednich powiązań z chorobą.


Mika Nojewska

Miłośniczka wszystkiego, co dziwne i ciekawe. Głównie tworzy teksty dla nauka.rocks i przed komputerem spędza więcej czasu, niż chciałaby się przyznać. W wolnym czasie odkrywa nieodkryte i próbuje opanować świat. Kocia mama i mag na 55 levelu

Może Cię zainteresować