Najdziwniejsze festiwale z całego świata. Uczestnictwo w niektórych z nich jest niebezpieczne
Głównym celem festiwali jest rozrywka i podtrzymywanie różnych tradycji. W niektórych miejscach obierają jednak naprawdę dziwną, a czasem nawet niebezpieczną formę.
Podczas niektórych wydarzeń ludzie nie tylko świętują, ale także narażają swoje życie. Poniżej znajdziesz listę osobliwych festiwali, które dostarczą dreszczyk emocji.
La Tomatina, bitwa na pomidory
La Tomatina to dość osobliwy festiwal obchodzony w Buñol, mieście położonym niedaleko hiszpańskiej Walencji. Odbywa się każdego roku w ostatnią środę sierpnia. Zasady są proste – uczestnicy rzucają w siebie pomidorami.
Walka toczy się dla rozrywki i trwa godzinę. Z zasady pomidory zgniata się, by zmniejszyć siłę uderzenia. Od 2013 roku wymagane są bilety i tylko 20000 szczęśliwców może wziąć udział w tym wydarzeniu.
Kambala, wyścig bawołów
Kambala to tradycyjne święto, które odbywa się w indyjskim stanie Dakshina Kannada, Karnataka. Coroczne wydarzenie polega ściganiu bawołów w błotnistym polu ryżowym. W ten sposób prosi się bogów o dobre żniwa.
Rouketopolemos
Bardzo dziwne i niezwykłe wydarzenie, Rouketopolemos, ma miejsce na małej greckiej wyspie Chios. Dwie cerkwie wystrzeliwują na siebie race podczas nabożeństwa o północy przed Niedzielą Wielkanocną.
Celem jest uderzenie w dzwony innych kościołów, ale wiele petard błądzi po drodze, niszcząc mienie i raniąc ludzi.
Festiwal Dziewięciu Bogów-Cesarzy, Festiwal wegetariański w Tajlandii
Nie daj się zmylić niepozornej nazwie. Tajlandzki festiwal wegetariański obchodzony jest w całym kraju, ale szczególnie hucznie świętowany jest w Phuket. Ze względu na niezwykłe rytuały religijne przyciąga tłumy widzów z całego świata.
Chociaż jest to święto powstrzymywania się od niewegetariańskiego jedzenia, praktyki są niebywale niepokojące – obejmują przekłuwanie ciała i akt samookaleczenia w celu uwielbienia Boga. Wielbiciele przekłuwają, co tylko mogą, a widoki okazują się dość drastyczne.
Takanakuy, festiwal walki
Takanakuy to festiwal walki odbywający się każdego roku 25 grudnia w Chumbivilcas w pobliżu Cuzco w Peru. Członkowie społeczności walczą ze sobą i tańczą, by rozwiązać stare konflikty i wzmocnić więzi społeczne.
Jak jednak wiadomo, rozwiązywanie sporów nie zawsze idzie gładko. Dla wielu walczących Takanakuy to także okazja do pokazania siły fizycznej i męskości przed pozostałymi członkami społeczności.
El Colacho, skakanie przez dzieci
Skoki przez dzieci to bardzo dziwna tradycja i nieco przerażająca, szczególnie dla rodziców. Podczas El Colacho mężczyźni przebrani za diabły przeskakują nad maluchami urodzonymi w ciągu ostatnich 12 miesięcy.
Niemowlęta leżą na materacach rozłożonych na ulicy. Tradycja głosi, że festiwal uwalnia dzieci od grzechu pierworodnego i chroni przed duchami oraz chorobami.
Cooper’s Hill Cheese-Rolling and Wake
Coś dla miłośników sera. Coroczny festiwal odbywa się w pobliżu Gloucester w Anglii. Polega na toczeniu krążka sera, a następnie ściganiu go ze wzgórza. Pierwsza osoba, która dotrze na dół wygrywa.
Nierówne wzgórze i szalona pogoń za serem okazują się całkiem niebezpieczne. Oficjalna impreza została wstrzymana, jednak wydarzenie nadal się odbywa i przyciąga ludzi z całego świata.
Gonitwa byków
Odbywający się każdego roku festiwal trwa 9 dni i przyciąga turystów z całego świata. O gonitwie byków w Pampelunie słyszał praktycznie każdy. Każdego ranka wypuszcza się sześć byków, które ścigają śmiałków po ulicach miasta.
Wieczorem odbywają się walki byków, jest to także czas na tańce i delektowanie się lokalnymi przysmakami. Wiele osób w trakcie wyścigu i walk zostaje jednak rannych.
Bitwa na Pomarańcze
Walka toczy się na ulicach włoskiej Ivrei. Dziewięć grup bojowych rzuca w siebie pomarańczami ze znaczną siłą. Mimo ochraniaczy, uliczna walka pozostawia mnóstwo bolesnych siniaków, często zdarzają się poważniejsze obrażenia.