Naukowcy wyhodowali ludzkie minimózgi w ciele myszy. Środowisko etyczne jest oburzone
Badania nad komórkami macierzystymi posunęły się tak daleko, że naukowcy są w stanie wyhodować miniaturowe wersje ludzkiego mózgu w warunkach laboratoryjnych. Ogólnie nazywane organoidami lub minimózgami.
Choć to dość przełomowa sprawa, etycy medyczni są bardzo zaniepokojeni takim zwrotem wydarzeń.
Otóż minimózgi są hodowane w ciałach innych zwierząt. Obawy odnośnie tego typu eksperymentów jedynie nasilają się w związku z nowymi badaniami, które wcześniej nie zostały opublikowane. Dwa zespoły naukowców odkryły nieoczekiwaną interakcję między ludzkimi organoidami a ich mysimi „inkubatorami”.
Naukowcy hodujący ludzkie mózgi w ciałach myszy i szczurów są jednak zachwyceni swoimi najnowszymi odkryciami.
Zespół badawczy donosi, że minimózgi przetrwały przez dłuższy okres czasu. W jednym przypadku nawet dwa miesiące. W tym czasie połączyły się z układem krążenia i układem nerwowym. Sygnały były naturalnie przenoszone między zwierzęciem a wszczepionymi w nie ludzkimi komórkami. Z pewnością jest to przełom.
„Wkraczamy na zupełnie nowy teren. Postęp nauki jest tak szybki, że etyka nie jest w stanie nadążyć.” – tłumaczy Christof Koch, prezes Allen Institute for Brain Science w Seattle
Minimózgi mają wiele wspólnych cech z żywym ludzkim mózgiem we wczesnej fazie rozwoju.
To, że organoidy mogą być hodowane w laboratoriach jest ogromnym postępem. Choć nie są tak „żywe” jak naturalne ludzkie organy, to są w stanie rosnąć i organizują się w kilka warstw. Reagują nawet w podobny sposób na bodźce zewnętrzne, jak na przykład leki psychotropowe.
Organoidy mogą zrewolucjonizować badania nad ludzkim mózgiem.
Naukowcy planują przeprowadzać na nich testy, które są nieetyczne w przypadku żywych organów. Jednak nawet minimózgi stawiają przed specjalistami szereg problemów etycznych.
Fakt, że można je z powodzeniem wszczepić żywym zwierzętom, nie daje jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy minimózgi posiadają „świadomość”. Organoidy mogą osiągać zaawansowany rozwój, co także budzi wiele kontrowersji w tej kwestii.
Również umieszczanie komórek ludzkiego mózgu wewnątrz zwierząt wkracza na obszary drażliwe dla środowiska etycznego.
Specjaliści twierdzą, że zespół badawczy posuwa się w swoich eksperymentach zbyt daleko. W wielu kwestiach jest to nieznane terytorium, które często narusza kwestie etyczne. Warto tutaj wspomnieć chimerę świni z ludzkimi komórkami mózgu, która mogła rozwinąć świadomość.