Pacjentka miała przejść operację kręgosłupa. W trakcie zabiegu usunięto jej w pełni sprawną nerkę

W kwietniu 2016 roku Maureen Pacheco spodziewała się operacji kręgosłupa. Zabieg miał być stosunkowo prosty, jednak tego dnia doszło do niewyobrażalnej pomyłki.

Prosty zabieg

Chirurg zapowiedział, że kilka kręgów w dolnej części pleców zostanie złączone, by pomóc złagodzić ból, który najprawdopodobniej był spowodowany urazem w wyniku wypadku samochodowego w zeszłym roku.

Jednak kiedy Pecheco obudziła w Wellington Regional Medical Center po operacji, dowiedziała się, że w trakcie zabiegu chirurg zmienił plany i zoperował coś innego.

Fatalna pomyłka

W trakcie operacji kręgosłupa, chirurg Ramon Vazquez rzekomo zauważył narośl w okolicy miednicy swojej pacjentki. Przekonany, że to guz nowotworowy, zdecydował się go wyciąć. Skoro pacjentka leżała na stole operacyjnym, pytanie o zgodę wydawało się zbędne.

Nie minęło jednak wiele czasu, kiedy okazało się, że nie był to żaden guz nowotworowy, ale nerka Maureen Pacheco.

Kiedy przychodzisz na operację kręgosłupa, nigdy byś się nie spodziewał, że obudzisz się z narkozy i zostaniesz poinformowany, że jedna z twoich nerek została niepotrzebnie usunięta.

Zaniedbanie

Pacheco pozwała chirurga w zeszłym roku, przyczyną oczywiście było fatalne zaniedbanie ze strony Vazqueza i personalu medycznego obecnego na sali operacyjnej. Nerka była w pełni funkcjonalna, została więc niepotrzebnie usunięta.

Lewa nerka poszkodowanej była nerką miedniczną, co oznacza, że podczas rozwoju płodu nie wykształciła się w odpowiedniej pozycji w górnej części jamy brzusznej. Wada jednak nie powodowała żadnych komplikacji, a z pewnością nie była guzem nowotworowym.

Pozew

Pozew został rozstrzygnięty na korzyść Pacheco. Kobiecie przyznano odszkodowanie, choć Vazquez nie przyznał się do winy, gdyż jak twierdzi „nie uważa, by zrobił coś złego”. Licencja chirurga wciąż jest aktywna i mimo incydentu nie wszczęto przeciwko niemu żadnego postępowania dyscyplinarnego.

Wellington Regional Medical Center zdecydowało się jednak zwolnić Ramona Vazqueza. Jak poinformował rzecznik prasowy „podjęto niezbędne i stosowne kroki w celu zbadania okoliczności tego nieszczęśliwego zdarzenia”.

Co dalej?

Chociaż lepiej mieć dwie funkcjonujące nerki, większość ludzi może żyć normalnie z jedną. Tylko w niektórych przypadkach prowadzi to do problemów w późniejszym czasie. Pacheco mimo wszystko poddała się operacji kręgosłupa w późniejszym terminie, tym razem jednak wybrała inny szpital.

Pomijając psychiczną traumę poszkodowanej, wyniki badań nie wykazały niczego niepokojącego.