Cichy zabójca może czaić się w twoim zlewie. Lepiej nie bagatelizować tego problemu
Nadeszła zima, a koszty związane z rachunkami sprawiają, że należy zacząć martwić się pleśnią.
Raj dla pleśni
Ten domowy najeźdźca uwielbia ciemne, wilgotne środowiska, a ponieważ mniej osób może sobie pozwolić na otwieranie okien i podkręcanie ogrzewania, oczekuje się, że grzyby będą miały pomyślną zimę.
Jeśli chodzi o pleśń, zwykle na myśl przychodzi nam łazienka lub okna. Jednak badania przeprowadzone przez University of Reading wykazały, że nasze zlewy to prawdziwa skarbnica grzybów. Odkrycie nastąpiło po przeanalizowaniu ponad 250 umywalek.
Grzyby znalezione w odpływach zlewozmywaków obejmowały czarną pleśń, która słynie jako potencjalny czynnik wyzwalający wiele schorzeń. Narażenie na ten rodzaj grzybów w ekstremalnych sytuacjach może doprowadzić do śmierci.
Niebezpieczne grzyby
Odpływ jest siedliskiem różnorodnych grzybów, których przedstawiciele byli naprawdę obfici w zlewach. To, że te same społeczności organizmów znaleziono w zlewach w różnych miejscach, pokazuje, że pełnią one rolę rezerwuarów dla pleśni.
Zdecydowaną większość czasu spędzamy w pomieszczeniach, więc nieustannie jesteśmy narażeni na grzyby w naszych domach i miejscach pracy. Dla większości ludzi nie stanowi to problemu, ale dla osób z obniżoną odpornością niektóre gatunki mogą powodować poważne infekcje.
Chociaż możesz myśleć „cóż, wlewam mydło do kanalizacji, więc wszystko jest w porządku”, badania faktycznie wykazały, że niektóre grzyby traktują detergenty jako smaczne źródło pożywienia. Są również odporne na ciepło i kwasowość, więc trudno się ich pozbyć.
Znalezienie grzybów w ciepłym, wilgotnym środowisku nie jest wielką niespodzianką. Jednak zlewozmywaki były dotychczas pomijane jako potencjalne rezerwuary tych mikroorganizmów. To może być naprawdę ważne odkrycie, by uniknąć infekcji niektórymi oportunistycznymi patogenami, które mogą czaić się w umywalkach.