Obóz bazowy na Mount Everest musi zostać przeniesiony ze względu na postępujące zmiany klimatu
Dręczona zmianami klimatycznymi i topniejącymi lodowcami baza na Mount Everest w Nepalu została zmuszona do przeniesienia się w dół.
Południowy Obóz Bazowy
Dyrektor generalny departamentu turystyki Nepalu, Taranath Adhikari, poinformował, że południowy obóz bazowy, który obecnie znajduje się na wysokości 5364 metrów, zostanie przeniesiony o 200-400 metrów niżej.
Obecna lokalizacja staje się coraz bardziej niebezpieczna. Stabilność obszaru została zakłócona z powodu zmian klimatycznych i topniejących lodowców, co może powodować niebezpieczeństwo dla przebywających w obozie bazowym.
Zasadniczo chodzi o przystosowanie się do zmian, które obserwujemy w bazie i stało się to niezbędne dla zrównoważonego rozwoju samego biznesu alpinistycznego.
Wielka przeprowadzka
Obóz Południowy znajduje się na lodowcu Khumbu, który jest coraz bardziej destabilizowany przez rosnące temperatury. Topniejący lodowiec powoduje pęknięcia wokół bazy, a wspinacze są zagrożeni spadającymi skałami i gruzem.
Działalność człowieka wykraczająca poza zmiany klimatyczne również zbiera swoje żniwo. Oprócz tego, że wspinacze spalają naftę, obszar jest zaśmiecony znaczną ilością ludzkich odchodów i moczu – każdego dnia wytwarzane jest około 4000 litrów.
Pogarszająca się sytuacja
Mount Everest, stojący dumnie na wysokości 8848 metrów, w ostatnich latach ulega coraz większym zmianom. Ostatnie badania pokazują, że temperatura na lodowcu Khumbu wynosi -3,3°C. Niepokojąco wysoka temperatura sugeruje, że lodowiec jest podatny na ciepło.
Z kolei najwyższy lodowiec Everestu, South Col, w ciągu ostatnich 30 lat zrzucił lód z 2000 lat i stracił połowę masy od lat 90-tych. Eksperci jednak ostrzegają, że najgorsze dopiero przed nami, a sytuacja nieustannie się pogarsza.