×

Na TikToku palą śnieg, by udowodnić, że jest fałszywy. To efekt nowej teorii spiskowej

Kolejny dzień i kolejna fascynująca teoria. Tym razem spisek państwa w celu ochrony bogatych elit dotyczy śniegu.


Fałszywy śnieg w roli głównej

Najnowsza teoria spiskowa pochodzi z TikToka. Nagranie pokazuje, jak ktoś trzyma kulkę śniegu w płomieniu zapalniczki. Ta zamiast topnieć/kapać, zaczyna się palić. Podobno włożenie jej do mikrofalówki sprawia, że iskrzy.

Film pochodzi z Teksasu, w którym obecnie trwają przerwy w dostawie prądu i wody. Burze śnieżne (powiązane z globalnym ociepleniem) doprowadziły do drastycznych zakłóceń w życiu codziennym milionów ludzi.

Trudno powiedzieć, co stało się inspiracją do przyniesienia śnieżki do kuchni i flambirowania jej nad zapalniczką, ale wszyscy wiemy, jak dziwne pomysły rodzą się z nudów i przymusowego pozostania w domu.

Sublimacja

Mimo wyrafinowanej teorii prosto z TikToka, śnieg pozostaje tylko śniegiem. Fakt, że może się palić po wystawieniu na działanie płomienia może wydać się dziwny, ale istnieje całkiem proste wyjaśnienie tego fenomenu.

Materia może zmienić się z ciała stałego w ciecz lub z cieczy w gaz, wszyscy widzieliśmy topniejący śnieg. Sublimacja to termin, który określa przejście w gaz z pominięciem stanu ciekłego przez ciało stałe.

Ekstremalne ciepło z zapalniczki zamienia zamarzniętą wodę (ciało stałe) w parę (gaz), przez co nie pojawia się nawet kropelka wody. Również ekstremalna pogoda częściowo została wyjaśniona.

Przyczyny ekstremalnej pogody

Ekstremalna pogoda na szerokościach geograficznych, które raczej szczycą się łagodnym i ciepłym klimatem, może nastąpić w wyniku nagłych zmian pogody na biegunach Ziemi.

Wszystkiemu winne jest nagrzewanie się nad Arktyką, które spowodowało, że zimna pogoda przedostała się do Stanów Zjednoczonych. Wiry polarne w ekstremalnych warunkach pogodowych utrzymują zimne powietrze na najwyższych szerokościach geograficznych.

Osłabione przez nagłe skoki temperatury wiry polarne mogą rozprzestrzeniać się na inne miejsca, również te, w których zwykle nikt nie spodziewa się burzy śnieżnych ani kilkunastocentymetrowych opadów śniegu.


Fotografie: youtu.be, gizmodo.com

Mika Nojewska

Miłośniczka wszystkiego, co dziwne i ciekawe. Głównie tworzy teksty dla nauka.rocks i przed komputerem spędza więcej czasu, niż chciałaby się przyznać. W wolnym czasie odkrywa nieodkryte i próbuje opanować świat. Kocia mama i mag na 55 levelu

Może Cię zainteresować