Bajkowe grzyby w polskich lasach. Niebieskie okazy są trudne do przeoczenia
Miłośnicy grzybobrania nie próżnują i zrywają się wczesnym rankiem, by wypełnić koszyki dumnymi okazami.
Niespotykany okaz
Jesień to bez wątpienia wyjątkowa pora roku, szczególnie dla grzybiarzy. Nie brakuje osób, które chętnie dzielą się w sieci znalezionymi borowikami, kurkami, kaniami i rydzami. Warto jednak zwrócić uwagę na mniej popularne rodzaje grzybów.
Pierścieniak grynszpanowy to jeden z ciekawszych okazów. Nie sposób go przeoczyć w leśnej ściółce, gdyż wyróżnia się niespotykanym kolorem. W końcu nie na każdym spacerze po lesie natrafia się na niebieskiego grzyba.
Pierścieniak grynszpanowy
Stropharia aeruginosa to niebieski grzyb, czasem nazywany także łysiczką niebieskozieloną. Niespotykany kolor zdecydowanie przyciąga wzrok. Czasem trafiają się okazy w odcieniu ciemnej zieleni lub lekkiej szarości.
W polskich lasach można dostrzec niewiele błękitów, więc warto rozglądać się za pierścieniakiem grynszpanowym. Ten rodzaj grzyba można spotkać w Europie, Ameryce Północnej oraz Azji. W Polsce wstępuje w lasach liściastych i mieszanych.
Czy jest jadalny?
Niebieski grzyb dorasta do około 10 centymetrów, a dolna część kapelusza pokryta jest blaszkami. Zwykle rośnie w małych grupach. Wygląd grzyba może być mylący, bo choć zachwyca barwami, wydaje się być trujący.
Okazuje się jednak, że pierścieniak grynszpanowy zaliczany jest do gatunków jadalnych. Lepiej jednak darować sobie degustacje, bo do smacznych nie należy. Należy także pamiętać o usunięciu śliskiej warstwy, która pokrywa kapelusz.