Przełom w diagnozowaniu raka. „Płynna biopsja” to proste badanie wcześnie wykrywające nowotwór

Wielu specjalistów na świecie trudzi się, by w końcu znaleźć skuteczny sposób na wykrywanie raka, który zwiększy szanse chorego na przeżycie. Być może udało się to zespołowi naukowców z Cleveland Center w Ohio.

Płynna biopsja

Naukowcy pod przewodnictwem dr Erica Kleina opracowali badanie krwi, które wykrywa nowotwór na bardzo wczesnym etapie. „Płynna biopsja” jest w stanie diagnozować kilkanaście typów raka jeszcze zanim pojawią się jakiekolwiek objawy choroby.

Święty Graal onkologii

Świat medycyny już teraz zachwyca się nad odkryciem naukowców z Cleveland Center nazywając je „świętym Graalem” onkologii. Niestrudzona praca specjalistów skutkuje coraz lepszymi metodami wykrywania nowotworów, czego najlepszym przykładem jest omawiane odkrycie czy „komórkowy tatuaż”.

Badanie krwi

Diagnoza w tym przypadku okazuje się banalnie prosta i zadziwiająco skuteczna. Badanie przypomina testy genetyczne i jest w stanie wykryć „nawet najmniejsze fragmenty DNA komórek rakowych, które dostały się do krwiobiegu”. Ma jednak kilka etapów.

Etapy badania

Od pacjenta pobierana jest próbka krwi, a następnie analizowany skład DNA genomu. Później materiał genetyczny jest sprawdzany pod kątem ewentualnych mutacji, by zidentyfikować poszczególne zmiany DNA, które mogą sugerować obecność nowotworu.

”O wiele za dużo przypadków raka jest diagnozowanych zbyt późno, kiedy operacja jest już niemożliwa, a szanse na przeżycie niewielkie. Ten test jest naprawdę ekscytujący, ale pewnie minie jeszcze kilka lat, zanim będzie można stosować go powszechnie.” – wyjaśnia dr Klein

Skuteczność

W badaniach klinicznych wzięło udział 1600 osób. Wyniki pokazały, że skuteczność „płynnej biopsji” w przypadku raka jajnika wynosi 90 procent. Nieco mniejszy wskaźnik, bo 80 procent ma diagnozowanie raka trzustki, a nowotwory macicy, jelita grubego, przełyku, żołądka, płuc i rejonów głowy oraz szyi utrzymują się na poziomie 77 procent. Nie zmienia to jednak faktu, że test jest zaskakująco skuteczny i wykrywa chorobę w bardzo wczesnym stadium.

Prognozy

Wciąż trwają prace nad ulepszeniem badań, eksperci jednak już teraz nie kryją radości. Szacuje się, że badanie stanie się dostępne za około 5 do 10 lat. Specjaliści liczą, że stanie się również standardową procedurą dla wszystkich pacjentów powyżej 40. roku życia.

”To jest potencjalny święty Graal w badaniach nad rakiem. Liczymy, że ten test ocali wiele istnień. Większość typów nowotworu jest diagnozowanych na późnym etapie. Płynna biopsja to szansa na to, by wykryć je na miesiące albo lata przed tym, zanim u chorego pojawią się objawy.” – mówi dr Klein