Wiele rosyjskich miast pogrążyło się w ciemności. Pożary na Syberii strawiły 3 mln hektarów
Mieszkańcy małego miasteczka na wschodzie Rosji pewnego ranka odkryli, że na niebie nie pojawiło się słońce. Pomimo porannych godzin, na zewnątrz było ciemno, jak w środku nocy.
Miasto w mroku
Choć wschód słońca w regionie Jakucji miał miejsce kilka godzin wcześniej, mieszkańcy Wierchojańska zastali swoje miasteczko spowite w kompletnych ciemnościach. Przerażona ludność podzieliła się zdjęciami i nagraniami w sieci.
Przyczyną zjawiska najprawdopodobniej są pożary na Syberii. Wydzielający się dwutlenek węgla powoduje gęste, czarne chmury, które przykrywają niebo. W takich warunkach nie przedostają się promienie słoneczne.
Pożary na Syberii
Kilka lat temu Rosja wprowadziła ustawę, której celem było „naturalne” wygaszenie się pożarów w odległych lasach, chyba, że ich gaszenie byłoby podyktowane względami ekonomicznymi.
Ekolodzy ostrzegali, że coroczne pożary na Syberii staną się przez to znacznie intensywniejsze, a tym samym uwolnią więcej gazów cieplarnianych do atmosfery. Przeważająca część społeczeństwa nie zwracała uwagi na nowe przepisy.
Niekontrolowane zjawisko
Wszystko zmieniło się w tym roku, kiedy pożary na Syberii rozszalały się na tysiącach kilometrów, a silny wiatr sprawił, że dym i popiół pokrył jedną trzecią kraju. Przez kilka dni gęste chmury pokrywały miasta setki kilometrów od epicentrum pożarów.
Mieszkańcy zaczęli błagać rząd o ugaszenie ognia, po kilku dniach wysłano więc helikoptery. Sytuacja zmusiła władze do przemyślenia przepisów. Zmiana polityki może przynieść daleko idące korzyści w walce ze zmianami klimatu.
Skutki pożarów na Syberii
Tegoroczne pożary na Syberii były wyjątkowo brutalne. Deszcz i spadające temperatury pomogły na chwilę zatrzymać szalejący pożar. Sezon jednak jeszcze się nie skończył, a stracono już trzy miliony hektarów lasów.
Szacuje się, że do tej pory zostało uwolnione 138 megaton dwutlenku węgla, co stanowi roczną emisję w wielu krajach. Oprócz tego czarny węgiel przenoszony przez wiatr osiada na lodach arktycznych i przyspiesza jego rozmarzanie.
Rosja jest jednym ze światowych liderów wylesiania obszarów, co również przyczynia się do globalnego ocieplenia. Przemysł jest jednak opłacalny, gdyż Chiny nieustannie kupują rosyjskie drewno.