×

Słoniątko, które straciło stopę we wnykach, otrzymało protezę. Nowa kończyna spełnia swoją rolę

Populacje słoni na całym świecie są zagrożone. Muszą radzić sobie z nieustanną degradacją siedlisk i zmianami klimatycznymi. Słonie często też padają ofiarami kłusowników.


Niewinne ofiary

Wnyki są sporym problemem dla słoni, choć przeznaczone są dla mniejszych zwierząt. Pętle wykonane z drutu mają idealny rozmiar, by zaczepić się o kostki nieświadomych słoniątek. Takie przypadki są niestety częste.

Wiele organizacji dokłada wszelkich starań, by chronić te społeczne i bardzo inteligentne zwierzęta. Różne zespoły często natrafiają i starają się ratować młode słonie, które zostają uwięzione we wnykach.

Jednym z nich był Chhouk. Słoniątko zostało znalezione w marcu 2007 roku w Mondulkiri w północno-wschodniej Kambodży. Jego sytuacja prezentowała się tragicznie i wydawało się, że Chhouk cudem jeszcze żył.

Chhouk

Młodego słonia znaleziono z już amputowaną nogą. Pozostały kikut był poważnie zainfekowany, a Chhouk był bardzo niedożywiony i słaby. Zespoły Wildlife Alliance i Exceed Worldwide zrobiły wszystko, co w ich mocy, by słoń powrócił do zdrowia.

Chhouk odzyskał siły, ale nadal był pozbawiony jednej nogi. Zespół zabrał się jednak do pracy nad sztuczną kończyną, która mogłaby ją zastąpić. Do pomocy przyłączyło się Centrum Rehabilitacji Fizycznej w Phnom Penh.

Noga Chhouka składa się z dwóch oddzielnych części – miękkiego, elastycznego buta wewnętrznego i wytrzymałego buta zewnętrznego z oponą traktora na spodzie. Chhouk nosi również specjalne skarpetki, które zapobiegają otarciom. Co kilka miesięcy potrzebuje nowego buta, do tej pory miał 17 nowych kończyn. – powiedziała Sisary Kheng

Niezbędna pomoc

Chhouk to jeden z wielu przypadków. Tylko w Centrum Ochrony Przyrody Phnom Tamao mieszka około 1500 zwierząt. Z kolei praca i osiągnięcia Sisary Kheng daleko wykraczają poza buty dla słoni.

Kheng przez ostatnie dwie dekady pomagała niepełnosprawnym żyjącym w ubóstwie w Azji Południowo-Wschodniej uzyskać dostęp do bezpłatnych usług protetycznych i ortopedycznych. To, że jej praca pomaga także zwierzętom, jest wisienką na torcie jej kariery naukowej.


Mika Nojewska

Miłośniczka wszystkiego, co dziwne i ciekawe. Głównie tworzy teksty dla nauka.rocks i przed komputerem spędza więcej czasu, niż chciałaby się przyznać. W wolnym czasie odkrywa nieodkryte i próbuje opanować świat. Kocia mama i mag na 55 levelu

Może Cię zainteresować