×

Twój pies naprawdę próbuje cię ocalić, tylko nie ma zielonego pojęcia jak to zrobić

Widok psa zmierzającego na ratunek człowiekowi nie jest zaskakujący. Być może miałeś okazję zobaczyć nagrania na YouTube, na których pupile ratują właścicieli przed basenami, poduszkami i innymi „niebezpieczeństwami”.


Ratujące psy

Psy to urodzeni ratownicy, ale czy to stwierdzenie ma jakieś naukowe poparcie? Nowe badanie mówi, że tak, nasze pupile naprawdę pragną nas uratować przed wszelką krzywdą, gdyby tylko miały pojęcie jak to zrobić.

By sprawdzić, czy psy kierują się bohaterskim impulsem, a nie chęcią pożywienia lub kontaktu z właścicielami, naukowcy przeprowadzili serię starannie zaprojektowanych eksperymentów, a wyniki opublikowano w czasopiśmie PLOS One.

Wyniki eksperymentu

W testach wzięło udział 60 psów, których właściciele zostali uwięzieni w dużym pudle z lekkimi drzwiczkami. Opiekunowie zostali pouczeni, by w autentyczny sposób wołać o pomoc ze swojej pułapki. Aby wyjaśnić motywy psa, przetestowano trzy scenariusze.

W jednym z nich właściciele po prostu wołali o pomoc z pudełka, w innym psy były świadkami, jak naukowcy wrzucali przekąski, a w ostatnim właściciel był zamknięty w pudełku, jednak zrelaksowany czytał na głos.

Okazało się, że motywacja do uratowania zaniepokojonego właściciela lub pysznej przekąski była mniej więcej taka sama. Wyniki sugerują, że większość czworonogów chciała ocalić swojego właściciela. Problem w tym, że futrzaki nie wiedziały, jak to zrobić.

Zespół zauważył także, że zrozumienie mechanizmu drzwi może być ważnym czynnikiem, który umożliwia czworonogom dotarcie do właściciela. Chęć ocalenia właścicieli, którzy byli w niebezpieczeństwie, była znacznie większa, niż w przypadku zrelaksowanych.

Psi bohaterowie

Psy wykazywały również wyraźnie większy niepokój, gdy ich właściciele byli uwięzieni i prosili o pomoc. Czworonogi częściej szczekały i wyły, co sugeruje, że negatywny emocje znacznie wpłynęły na zwierzaki.

Heroiczne zachowanie psów motywowane jest empatią i oparte na emocjonalnym pragnieniu psa, by nas uratować, zamiast próbować czerpać osobistą korzyść. W powodzeniu akcji ratunkowej ważną rolę odgrywały wcześniejsze doświadczenia zwierzaka.

Fascynujące w tym badaniu jest to, że pokazuje, że psy naprawdę troszczą się o swoich ludzi. Nawet bez szkolenia wiele psów będzie próbowało ratować ludzi, którzy wydają się być w niebezpieczeństwie – a kiedy im się nie uda, widzimy, jak bardzo są zdenerwowane. – podsumował Clive Wynne z Arizona State University


Fotografie: journals.plos.org

Mika Nojewska

Miłośniczka wszystkiego, co dziwne i ciekawe. Głównie tworzy teksty dla nauka.rocks i przed komputerem spędza więcej czasu, niż chciałaby się przyznać. W wolnym czasie odkrywa nieodkryte i próbuje opanować świat. Kocia mama i mag na 55 levelu

Może Cię zainteresować