Chmura radioaktywnego pyłu z Sahary nawiedziła Francję. Odnotowano niewielki wzrost promieniowania
Francję nawiedziła radioaktywna chmura pyłu z Sahary, która jest wynikiem testów bomb atomowych przeprowadzanych w przeszłości.
Atomowy plac zabaw
W lutym wiatry pełne pyłu znad Sahary opanowały Francję, Hiszpanię, Wielką Brytanię i Irlandię. Chmura barwiąca niebo na złocisty kolor spowodowała także niewielki, ale zauważalny wzrost promieniowania.
Ta chmura lekko radioaktywnego pyłu jest bezpośrednim wynikiem kolonialnej przeszłości Francji i testów bomb atomowych. Zanim Algieria uzyskała niepodległość w 1962 roku, regiony Sahary były placem zabaw dla francuskich testów atomowych.
W 1960 roku Francja przeprowadziła pierwsze próby jądrowe w atmosferze („Gerboise Bleue”) na algierskiej Saharze. Później odbył się szereg testów podziemnych na tym samym terytorium, a promieniowanie na pustyni czai się do dziś.
Radioaktywny pył
Przeprowadzona analiza sugeruje, że wzrost promieniowania nad Francją jest bezpośrednio powiązany z testami bomb atomowych w przeszłości. Analizy próbek saharyjskiego pyłu ujawniły obecność cezu-137.
Radioaktywny izotop nie występuje naturalnie w piaskach Sahary. Jest jednak powszechnie wytwarzany w wyniku rozszczepienia jądra uranu-235 w broni jądrowej.
#SaharanDust clearing from central/eastern Europe before a new plume crosses Spain, France, UK & Ireland over next few days. @CopernicusECMWF Atmosphere Monitoring Service @ECMWF aerosol optical depth forecast initialized 27 Feb 00 UTC https://t.co/Zcv8RWt2P3 pic.twitter.com/Puk1hiwfWj
— Mark Parrington (@m_parrington) February 27, 2021
To radioaktywne zanieczyszczenie przypomina nam o długotrwałym skażeniu radioaktywnym na Saharze, za które odpowiedzialność ponosi Francja. – podaje w oświadczeniu ACRO
Duchy przeszłości
Zwiększone poziomy promieniowania w niektórych częściach Europy były nieznaczne i nie stanowiły realnego zagrożenia dla zdrowia publicznego. Sahara nie jest jedynym miejscem, które straszy przeszłością.
W latach 1945-1980 przeprowadzono łącznie przynajmniej 520 testów jądrowych. Jednym z najbardziej dotkniętych obszarów planety jest atol Bikini. Przetestowano tam co najmniej 23 rodzaje broni jądrowej.
Niedawne badania sugerują, że tropikalna rafa jest bardziej radioaktywna niż Czarnobyl. Eksperci także ostrzegają, że kilkudziesięcioletnia trumna atomowa na Wyspach Marshalla może się zawalić i skazić Ocean Spokojny radioaktywnymi odpadami.