W twojej herbacie pływa DNA 1000 różnych martwych robaków, ale to naprawdę nic złego
W próbkach herbaty wykryto genetyczne pozostałości ponad 1000 robaków. Naprawdę bogata różnorodność w popołudniowej filiżance.
Nie tylko herbata
Na podstawie znalezionego eDNA, naukowcy odkryli, że w suszonej materii roślinnej można odkryć znacznie więcej niż tylko nuty smakowe i kofeinę. Być może dla miłośników herbaty nie brzmi to zachęcająco, nie ma obaw, raczej nie znajdziesz pajęczych nóg w swoim naparze.
Zespół zauważa, że odkrycie reprezentuje alternatywne podejście do oceny bogactwa gatunków w ekosystemie. Badanie opublikowane w czasopiśmie Biology Letters dotyczyło obecności środowiskowego DNA (eDNA) w suszonych liściach herbaty kupowanych w sklepach spożywczych.
Próbki eDNA są trochę jak okruszki genetyczne pozostawione przez żywe istoty. Można je analizować i sekwencjonować, by dokładnie ustalić, jaki gatunki żyją w określonych środowiskach, w tym przypadku na plantacjach herbaty.
Bioróżnorodność
Naukowcy poszukiwali eDNA pozostawionego przez żywe organizmy na wysuszonych próbkach materii roślinnej. W sumie wyodrębniono 3264 stawonogi reprezentujące 3 klasy, 22 rzędy, 281 rodzin, 1068 rodzajów i 1279 gatunków.
W każdej próbce odkryto średnio 200 jednostek taksonomicznych, a największym bogactwem i różnorodnością cieszyła się zielona herbata. Badanie pomaga także monitorować szkodniki i import roślin.
Chociaż genetyczne pozostałości tysięcy owadów mogą nie być herbacianymi nutami, na które liczyłeś, odkrycie może okazać się bardzo przydatne dla przyszłych badań nad bioróżnorodnością i ochroną stawonogów.