×

Rynek Huanan w Wuhan może wcale nie być źródłem pandemii COVID-19

Gdzie szalejący obecnie koronawirus SARS-CoV-2 „przeskoczył” ze zwierząt na ludzi? Poszukując „strefy zero” pandemii, jako główny podejrzany często wymieniany jest rynek Huanan w samym sercu Wuhan.


Strefa zero

Rosnąca ilość dowodów odnośnie nowego koronawirusa zaczyna budzić wątpliwości, że tętniący życiem rynek z owocami morza faktycznie jest pierwotnym źródłem pandemii. Gdzie to wszystko się więc zaczęło?

Pierwsze infekcje COVID-19 zostały zgłoszone pod koniec grudnia 2019 roku w Wuhan znajdującym się w prowincji Hubei. Badanie opublikowane w The Lancet pod koniec stycznia wykazało, że kilkudziesięciu pacjentów rozwinęło zapalenie płuc w wyniku tajemniczej infekcji wirusowej.

Koronawirus

Kilka tygodni później zidentyfikowano koronawirus SARS-CoV-2 jako przyczynę choroby. Szybko się okazało, że przynajmniej 66 procent pacjentów miało bezpośredni kontakt z rynkiem Huanan przed zachorowaniem.

Rynek owoców morza wydawał się odpowiednim kandydatem na źródło choroby odzwierzęcej. Pomijając nazwę, można tam było kupić także zwierzęta dzikie i gospodarskie. Gama oferowanych produktów była całkiem szeroka.

rynek Huanan

Rynek Huanan

Według niepotwierdzonych doniesień, na rynku Huanan można było kupić żywe wilki, cywety, wydry, wielbłądy i inne „egzotyczne” gatunki. Każdy gęsto zaludniony obszar z żywym inwentarzem byłby odpowiednim miejscem do przeniesienia choroby zakaźnej ze zwierząt na ludzi.

Problem w tym, że raport w The Lancet stwierdza również, że pierwszy przypadek COVID-19 został zgłoszony 1 grudnia 2019 roku u pacjenta, który w ogóle nie miał styczności z targiem owoców morza. Mężczyzna chorował i w zasadzie mało wychodził z domu.

Wyniki analiz

Genom SARS-CoV-2 potwierdza, że „strefą zero” może wcale nie być rynek Huanan. W badaniu opublikowanym w czasopiśmie Nature przeanalizowano sekwencje genomu znanych szczepów koronawirusa, w tym SARS-CoV-2.

Stwierdzono, że koronawirus przez kilka miesięcy mógł krążyć niewykryty w ludzkiej populacji. Do infekcji mogło dojść znacznie wcześniej, a zgłoszona grupa pacjentów powiązana z targiem owoców morza była przypadkowa.

rynek Huanan

Zarażenie kogoś poza rynkiem, a następnie wprowadzenia wirusa na targ, jest jednym z trzech rozważanych przez nas scenariuszy, który jest nadal zgodny z danymi. Jest to całkowicie prawdopodobne, biorąc pod uwagę nasze aktualne dane i wiedzę. – powiedział Kristian Andersen, biolog ewolucyjny ze Scripps Research Institute

Więc gdzie koronawirus „przeskoczył” ze zwierząt na ludzi? Nie wiemy i nie jest pewne, czy kiedykolwiek się dowiemy. Obecnie wydaje się, że SARS-CoV-2 po raz pierwszy pojawił się w prowincji Hubei, a rynek Huanan nadal jest istotnym elementem układanki.

Obecnie jednak nie ma wystarczająco silnych dowodów, by zdecydowanie wskazać konkretne ramy czasowe, osoby lub miejsca.


Mika Nojewska

Miłośniczka wszystkiego, co dziwne i ciekawe. Głównie tworzy teksty dla nauka.rocks i przed komputerem spędza więcej czasu, niż chciałaby się przyznać. W wolnym czasie odkrywa nieodkryte i próbuje opanować świat. Kocia mama i mag na 55 levelu

Może Cię zainteresować