×

Mężczyzna grał na saksofonie podczas operacji mózgu. Nagranie kompletnie oszałamia

Pewien mężczyzna grał na saksofonie w trakcie dziewięciogodzinnej operacji, podczas której lekarze otworzyli mu czaszkę, aby uzyskać dostęp do mózgu i przetestować najbezpieczniejsze granice, z których można usunąć guz.

Reklama

Niecodzienny zabieg

Procedura w stanie czuwania może brzmieć nieco dramatycznie, ale jest stosunkowo normalna. Od pacjentów wymaga się wykonywania określonych czynności, by lekarze mogli mieć oko na funkcjonowanie mózgu podczas pracy.

Operacja mózgu u 35-latka grającego na saksofonie zakończyła się sukcesem. Lekarze usunęli guza bez żadnych negatywnych skutków ubocznych, mimo że był to skomplikowany i niezwykle inwazyjny zabieg.

Guz znajdował się w bardzo, bardzo złożonym obszarze mózgu. Co więcej, pacjent jest leworęczny. To komplikuje sprawę, ponieważ ścieżki neuronowe w mózgu są znacznie bardziej skomplikowane.

Operacja mózgu

Świadomość, że ktoś jest obecnie w twoim mózgu, jest trudną do zrozumienia rzeczą, ale niezwykłe podejście do usuwania guza jest sposobem oceny, które części ważnego narządu można przeciąć bez utraty funkcji.

Reklama

Guzy i zdrowa tkanka mózgowa wyglądają bardzo podobnie do ludzkiego oka, a rozdzielenie tych dwóch naraża na wysokie ryzyko nacięcia funkcjonalnej tkanki, która jest niezbędna dla funkcji poznawczych lub motorycznych.

Czuwanie podczas fazy cięcia operacji oznacza, że pacjenci mają możliwość wykazania oznak utraty funkcji, zanim będzie za późno. Pacjent jest oczywiście znieczulony podczas przecinania czaszki. Mózg jednak nie ma receptorów bólu, więc lekarze mogą działać.

Niezwykłe podejście

Chirurdzy mogą przetestować skutki cięcia części mózgu, stosując małe prądy elektryczne do stymulacji tkanki. Jeśli pacjent reaguje negatywnie na ten obszar mózgu, który jest stymulowany, chirurg wie, aby nie wcinać się w tę część mózgu.

Chociaż jest to inwazyjna i bez wątpienia wywołująca lęk procedura, takie operacje mogą pozbyć się groźnych guzów bez utraty jakości życia. A jeśli chirurdzy będą śpiewać dla pacjenta grającego na saksofonie, cóż, dodatkowy bonus.

Reklama

Fotografie: scroll.in

Mika Nojewska

Miłośniczka wszystkiego, co dziwne i ciekawe. Głównie tworzy teksty dla nauka.rocks i przed komputerem spędza więcej czasu, niż chciałaby się przyznać. W wolnym czasie odkrywa nieodkryte i próbuje opanować świat. Kocia mama i mag na 55 levelu

Może Cię zainteresować