Lekarz planuje przeszczep zamrożonego mózgu, by dowiedzieć się czy istnieje życie po śmierci
Patrząc na rozwój współczesnej medycyny, wszystko jest możliwe, więc jeszcze wiele przed nami. Wciąż jesteśmy świadkami przełomowych odkryć, a niektórzy naukowcy nie przestają nas szokować. Jeśli na drodze pojawia się jakaś pozornie nieprzekraczalna przeszkoda, z pewnością nie będzie trudna do pokonania dla profesora Sergio Canavero.
Niedawno Canavero ogłosił swoje ambitne zamiary dotyczące przeszczepu głowy. Jak potwierdził, zabieg na żywym człowieku odbędzie się już wkrótce.
Uznany neurochirurg wzbudził ogromne kontrowersje swoimi planami, o których więcej możecie przeczytać tutaj. Okazało się jednak, że to obywatel Chin zostanie biorcą, a nie Rosjanin Valery Spiridonov, jak początkowo sądzono. Tym razem jednak przedmiotem zainteresowania nie jest przeszczep głowy, a kolejny pomysł Canavero.
Po zakończeniu pierwszej transplantacji głowy żywej osoby, neurochirurg planuje „obudzenie” zamrożonego mózgu.
Wszystko ma się odbyć w ciągu najbliższych trzech lat. Nowinka, którą Canavero podzielił się ze światem brzmi dość surrealistycznie, na tym jednak nie koniec. Otóż zamiarem Canavero jest usunięcie mózgu z czaszki, który następnie zostanie zamrożony w -196 stopni Celsjusza i zanurzony w ciekłym azocie.
Kolejnym krokiem ma być umieszczenie mózgu w ciele dawcy, starając się sprowadzić pacjenta z zaświatów i przy okazji odpowiedzieć na kilka pytań dotyczących życia po śmierci.
https://flic.kr/p/uAWb9n
„Jeśli przywrócimy tę osobę do życia, otrzymamy pierwsze prawdziwe sprawozdanie z tego, co faktycznie dzieje się po śmierci. Przeszczep mózgu daje nam pierwszy wgląd w to, czy istnieje życie pozagrobowe, niebo, piekło, czy jakkolwiek chcielibyśmy to nazwać. Czy śmierć to po prostu wciśnięcie wyłącznika światła i to wszystko.” – powiedział Canavero
Cała społeczność, nie tylko medyczna, jest bardzo sceptycznie nastawiona do planów Canavero i zakończenia ich sukcesem.
Dla większości osób, planowane przez neurochirurga praktyki świetnie nadają się na scenariusz filmu science-fiction, jednak nie powinny mieć miejsca w prawdziwym życiu. Pomysł budzi ogromne kontrowersje i porusza wiele kwestii moralnych.
„Zwolennicy kriogeniki nie są w stanie przytoczyć żadnego badania, w którym cały mózg ssaka został resuscytowany po przechowywaniu w ciekłym azocie. Nieodwracalne uszkodzenie jest nieuniknione podczas procesu zamrażania mózgu ssaka w temperaturze poniżej zera.” – powiedział profesor neurologii w King’s College London, Clive Coen
Nawet jeśli zamrożony mózg zostanie „obudzony” nadal nie wiadomo z jakimi komplikacjami może borykać się pacjent.
Nie tylko zmniejszone zdolności umysłowe, ale także niewyobrażalne urazy psychiczne to główne obawy. Canavero jednak ze swoich planów nie ma zamiaru rezygnować. Pomysł wspiera niewielu specjalistów, jak sami twierdzą, niektóre eksperymenty lepiej zostawić wytwórniom filmowym.